Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Niezbadane przypadki straconych marzeń
Owiane tajemnicą życia
Egzystencjalne Mont Blanc
Mogliśmy szczycić się bankructwem pragnień
Upadkiem szczytnych idei
Być może uniknęliśmy niespodzianki
Głodu w porze żniw
Za cenę - jedynie niedosytu
Ilość odsłon: 3882

Komentarze

Konto usunięte

2-32-3

maj 06, 2017 14:43

Nie przepadam za dopełniaczówkami, ale wiem, że trudno się im oprzeć.
Cały wiersz a już puenta, to w ogóle, są mi bliskie. O niedosycie też mam tekst, ale mój jest taki se*;)
Pozdrawiam z uśmiechem koleżankę:)))

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

maj 06, 2017 14:08

Jak ty inaczej piszesz, niż ja! Kiedyś pisałaś, że podobają ci się moje wiersze. Sądzę, że masz spore horyzonty myślowe...
A puenta fajna.
Pozdrawiam.

maj 06, 2017 12:10

Akurat w Twoje dobre intencje wierzę zupełnie, intuicja... :))

Konto usunięte

2-32-32-3

maj 06, 2017 12:03

Tak tylko sobie pomyślałam, bo już głód w porze żniw jest dla mnie wymowny.
Ale to dla mnie a autor wie najlepiej, co chciał przekazać:)
Jeszcze raz ciepłe pozdrowienia:)

maj 06, 2017 11:47

Avo, dziękuję Ci bardzo za przeczytanie i podzielenie się swoimi refleksjami, wnioskami :) Twój punkt widzenia jest ciekawy :) Pozdro! :)

Konto usunięte

2-32-32-3

maj 06, 2017 11:45

Podoba mi się, a puenta jak dla mnie bardzo wymowna.
Zrezygnowałybym ze słowa niespodzianka*
Pozdrawiam:)))

maj 06, 2017 11:43

Agnieszko, dziękuję Ci bardzo za miłe słowa i sugestię; wystarczy, to prawda, użyłam więcej tylko dlatego, że kocham "emfazy", akcenty, taki charakterek :) Pozdrawiam ciepło :)

Konto usunięte

2-3

maj 06, 2017 11:38

... nie wystarczy, niedosytu ? sama nie wiem, dużo to czy mało, się mi podoba i tyle, ;-) pozdrawiam. agna.