Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Nawet jeśli mnie tobie w kopercie dębowej

nie dostarczy listonosz, a na własnych nogach

zobaczysz idącego i żywa dłoń dzwonek

u drzwi naszych naciśnie, łudząco podobna


do mnie postać futrynę naszych drzwi wypełni,

musisz wiedzieć kochanie, że to nie ja będę,

nie przy mnie odtąd będziesz zasypiać w pościeli,

nie w moje oczy odtąd będziesz patrzeć z lękiem,


o ilu rzeczach milczą z miłości do ciebie,

gdy krzyk w nocy cię zbudzi - do grobowej deski

wody w kranie nie starczy bym odzyskał ręce,

odtąd nasz dom już zawsze będzie pełen cieni,


i pójdą za mną wszędzie i odejdą ze mną.

Ilość odsłon: 1360

Komentarze

październik 10, 2021 22:03

Ale jakiej by nagrody ten obraz nie dostał, doceniam kunszt autora, naprawdę jest rewelacyjny, ale to na żywo dopiero widać, ma się wrażenie, że od tej podłogi i futryny to drzazgi mogą wejść w palce.

październik 10, 2021 22:01

Dzięki Xlax.
Wokka, w rzeczy samej, wiersz mówi o tym o czym nie mówi obraz. Dzięki.

październik 10, 2021 18:22

Obraz powstał w 1947 roku a 1948 roku przyznano autorowi obrazu, właśnie za ten obraz, nagrodę stalinowską pierwszego stopnia.
Wiersz jest bardzo dobry, choć nie o tym, co w wierszu, mówi obraz.
Postacie na obrazie cieszą się i ciekawią a wiersz jest między innymi o stratach w psychice u żonierza na froncie.
Pozdrawiam::))

październik 10, 2021 18:09

Po prostu ładne.

Konto usunięte

2-3

październik 10, 2021 15:20

Jest też uwidoczniony na znaczku pocztowym ZSRR z 1973 r.

październik 10, 2021 15:14

Aranjani - dziękuję.
Nie wiem gdzie można podziwiać obraz, parę lat temu widziałem go w Zachęcie na wystawie rosyjskiej sztuki socrealistycznej.

październik 10, 2021 15:05

Gdzie mozna podziwiać obraz?

Konto usunięte

2-3

październik 10, 2021 15:05

Doskonałe uchwycenie tematu. Sam obraz jest w ciepłych kolorach i nadwyraz radosny. Pewnie syn czyta list. Wiadomości z frontu często przynosiły smutek, jednak były też radosne. Wiadomo, że każdy odbierze inaczej obraz „List z frontu”. Ja odbieram jakby koniec wojny: tak jak w twoim wierszu i tak jak obrazie. Jest pewien optymizm na jutro.

Pozdrawiam

październik 10, 2021 14:28

Przede wszystkim doskonale namalowany, zdjęcie tego nie oddaje.

październik 10, 2021 14:17

Miałam dopisać, że obraz bardzo interesujący. Wcale się nie dziwię, że inspiracja gotowa.