Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Kurtkę Arab ma w lesie, droższą niż Sebastian,

Sebastian w starym dresie towary przestawia

i na Araba patrzy jak z nosa mu kapie.

Zdejmij chociaż tę kurtkę zmarznięty Arabie,

to boli nadczłowieka.

Ilość odsłon: 1006

Komentarze

listopad 29, 2021 00:19

Dziękuję Wam, Agnieszko i Januszu.

listopad 28, 2021 16:10

Podoba mi się Twój tekst, bo choć odwołuje się do konkretnej sytuacji, to zwraca uwagę, w pewnym sensie, na naturę człowieka. Człowieka, który ma skłonność do zrzucania odpowiedzialności na innych lub szukania łatwych usprawiedliwień dla swojego postępowania.

listopad 26, 2021 19:37

bardzo to smutne alienacja obcy brak zrozumienia empatii.. człowieczeństwo według Rybaka ,inaczej wygląda..zdrowia

Konto usunięte

2-2

listopad 26, 2021 16:24

Widać co artysta miał w głowie tworząc owe dzieło

pozdrawiam

listopad 26, 2021 16:13

Pomnik dobrej przemiany materii
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/260367234_10226471326992145_1936948960022189976_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=KpobQZlVxz8AX8vJgvO&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=0ae50198d0c41d6c3a1f2f2845fada48&oe=61A5B272

listopad 26, 2021 12:09

Wokka, w rzeczy samej, bardzo fajny wiersz.
Rafał - no raczej, choć ja to nazywam inaczej, ale niewątpliwie wiąże się z polityką, nie da się nie zauważyć.

Dzięki.

listopad 26, 2021 11:49

to ma wydźwięk polityczny ;)

listopad 26, 2021 10:58

Na nieszufadzie przed laty zamieściłem:

nieudane próby

silny wiatr od sahary przynosi piasek z szarańczą, najwięcej
pracy ma kot pokładowy, przez kilkanaście dni prześladuje
owady wyłażące z kryjówek w poszukiwaniu pożywienia;
cykanie w pierwszym dniu tak głośne, że spać nie można,
słabnie z dnia na dzień; jeszcze miesiąc później można znaleźć
zeschnięte, brunatne zwłoki podobne do świerszczy

to zdarzenie z przed lat przypomina mi się po ostatnich
doniesieniach masmediów o młodych chłopakach z afryki,
próbujących przedostać się do europy; policja strzela do
najśmielszych, przełażących przez sześciometrowe płoty
rozdzierając o druty kolczaste ubrania i skórę; dzięki tym
wiadomościom uświadamiam sobie, że nadal żyję za drutami

2005-10-12 17:11:04

Nic od tamtego czasu nie zmieniło się.:(

listopad 25, 2021 12:18

Mi chodziło o ten mem, na którym pokazywali uchodźcę czy też migranta w rzekomo drogiej kurtce. Sprawa jest złożona, niejednoznaczna, trudna i w zasadzie nie wiadomo jak ją rozwiązać, ale pomimo tego uważam, że jakieś humanitarne rozwiązania byłyby możliwe z naszej strony i ze strony Europy. Obozy przejściowe, korytarz humanitarny, odesłać bezpieczną drogą, póki ktoś żyje ma jakąś szansę. Kilku można nadal przyjąć, paru lekarzy by się nam przydało, zwłaszcza, że medycy wyjeżdżają z kraju. Poza tym boli mnie to co się dzieje z naszym społeczeństwem, ta rasistowska propaganda, która odczłowiecza tych ludzi. I może uchodźcy powinni mieć jakieś instrukcje jak się ubrać, żeby nie bolało Sebastiana? A może to była podróbka? A może Arab nie przepił i nie przećpał pensji, może w tanich ciuchach kupił? Mnie to wali. Ja też mam markowe ubrania, a wszystkie po bracie albo z tanich ciuchów, muszę pamiętać, że jakby co, to mam je zostawić w domu, i ubrać się w łachy, żeby wyglądać jak uchodźca, gustownie pobrudzić się błotem, bo nie daj boże ktoś dopatrzy się metki na mojej koszuli.

listopad 25, 2021 00:48

Dzięki Wokka za komentarz.