point of view
Wylinka
obok zrzuconej ciasnej matki
ruda cisza w dole
latami dyndała za plecami
obciach przy kolegach
wyszarpujesz drzazgi z powiek
aż jęczy rozdzierane słowami powietrze
ściśnięte emocje pękają krzykiem
stąd blizna po środku brzucha
znowu czujesz że ciasno
okiennicami młodości otwierasz dla niej ziemię
sklejone szarym snem
śpią oczy dziecięce
zamiast piąstki w buzi cisza
z tkliwością ślepego pająka
będziesz łatał te dziury latami
Ilość odsłon: 1143
Komentarze
point of view
maj 10, 2017 06:38
... hmmm... może macie rację...
Mister D.
maj 10, 2017 01:09
"aż jęczy rozdzierane słowami powietrze
ściśnięte emocje pękają krzykiem"- jak dla mnie za dużo egzaltacji w tym fragmencie , szczególnie to "pękanie krzykiem". Mam wrażenie, że lepiej dla tekstu by było jakby trochę stonować emocje i nie wprowadzać takich patetycznych fraz.
RozaR
maj 09, 2017 23:03
Zapewne i mocny przekaz
Dla mnie autor pisze rebusy a nie wiersze .
Czego wiersz dotyczy - pewności nie mam więc do przekazu trudno się odnieść .
Po co gmatwać ?
Konto usunięte
maj 09, 2017 22:54
Przeczytałam ... jednak nie mam śmiałości komentować... bardzo mocny przekaz
Mam zaciśnięte gardło