Maciek Froński
Dubne
Dubne... Lecz z Dubnem nic się żenić nie chce,
Drewnianej cerkwi nie dopełnia rym,
Łagodnych garbów melodia nie łechce,
Z komina chyży słów nie leci dym.
Co więc zostaje? Wspomnienie ulotne,
To był słoneczny bardzo wczesny maj...
Chowam je zatem między myśli słotne,
Kładę wysoko na sam nieba skraj.
Ilość odsłon: 517
Komentarze
Sąsiadka Mościckiego
marzec 24, 2022 21:00
Spadek formy? :)
Leszek.J
marzec 24, 2022 09:57
A ta już mało znana
Maciek Froński
marzec 21, 2022 11:51
Tutaj chodzi o wieś w pobliżu Muszyny
Leszek.J
marzec 20, 2022 13:47
Dubne to przedwojenne polskie kresy - Wołyń.
Coś mi się kojarzy
x l a x
marzec 19, 2022 19:33
Bez wrażeń.