Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Możesz gwałcić kobiety, po twoim powrocie

o tym nie opowiadaj, bardzo proszę, Iwan,

łatwiej mi będzie tulić ciebie nieświadomie,

a skąd złoty naszyjnik, o to ja nie spytam.


Tak rzekła żołnierzowi kobieta, kochanie,

do reszty utraciłem dawną wiarę w bestię,

na próżno jej wciąż szukam, by było jak dawniej,

na próżno do niej wołam – niech w ciebie uwierzę.


Ropiejąca mi wyrwa pod żebrem została,

a znośniej było z bestią, żywot mniej bolesny,

do niej było rzec można – jak mogłaś szczeniaczka?!

I na niej było można wszystkie psy powiesić.


Dziś śniłem sen potworny, w nim nie było bestii,

tylko ty zmartwychwstałaś i podeszłaś do mnie,

gdy oczy otworzyłem, już jak świnia trzeźwy,

skrępowany leżałem, a ty stałaś z ostrzem,


potworniejszym niż bestia mierzyłaś mnie wzrokiem,

ja byłem rozbrojonym rosyjskim żołnierzem -

obudziłem się wtedy, snem pachniała pościel,

znów do niej wołać chciałem – niech w ciebie uwierzę,


ale nigdzie dokoła nie widziałem bestii.


Ilość odsłon: 535

Komentarze

styczeń 05, 2024 11:11

https://www.youtube.com/watch?v=EM5FfhFp50w