Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Zatem róbmy to częściej.
Wybierz się z nami na czeski film.
To samo szaleństwo ale inaczej.
Bez słowa odpal odkurzacz. Mrucząc bez sensu, unieś się nad dywanem jak wścibski wódz nad wściekłymi elementami plemiennej układanki.

Za nami nadąża rekin. Czujesz to?
Mgła dookoła smakuje nieprzelaną jeszcze zimną krwią.
Czy mógłbyś objąć w posiadanie ziemię, która nie przeczuwa nadchodzącego końca epoki?
Opisano ten stan, jako stały ból karku lub głowy.
Reszta symptomów utknęła w przypisach, jak pszczoły w słoiku
po dżemie z zakazanych owoców.

Nie powtarzajmy tej historii. Nie wiem, które składniki mikstury są aż takie podłe. I dobrze. Jeśli przenieść się, to tylko do dnia, w którym szlag trafił jej rachunki i dziewictwo.
To nadal jedynie puste słowa.
W małym pokoiku na poddaszu
Bóle wigoru wyczyniają cuda na patyku, bez chwili wytchnienia.
Samotna rękawiczka, tanie frytki i zapiekanki, a biedne nogi niosą do samego nieba.

Nie dotykaj tego. Kopuła świątyni to pułapka. Zagapisz się i przysięga zwiąże do końca życia. Kiedy pójdziesz na bazarek po coraz droższe owoce poznania pęknięte wargi i siniaki na żebrach to cena
za brak wiedzy o sobie. Nauczka,by całować zachłanniej.



Ilość odsłon: 424

Komentarze

maj 04, 2022 11:39

Czy mógłbyś objąć w posiadanie ziemię, która nie przeczuwa nadchodzącego końca epoki?

filozoficzna myśl jak nić z jedwabiu

kwiecień 30, 2022 12:16

mocno nieregularne zdania, trochę nie rozumiem, ale może o to chodzi
jest pewna zawartość poezji w poezji :)

kwiecień 24, 2022 19:40

Jest parę momentów - dla mnie jako człowieka neutralnego światopoglądowo pasuje: "Nie dotykaj tego. Kopuła świątyni to pułapka. Zagapisz się i przysięga zwiąże do końca życia.". I robi za podsumowanie.

kwiecień 21, 2022 18:34

Za nami nadąża rekin. Czujesz to?
Mgła dookoła smakuje nieprzelaną jeszcze zimną krwią. - a to moja ulubiona fraza z wiersza.

kwiecień 21, 2022 18:33

Zgadzam się, jeszcze wszystkiego w wierszu sobie nie poukładałem, ale się układa.

kwiecień 21, 2022 13:12

Widzisz Pawle,
Wszystkie nasze działania i odczucia osadzone są na tym, co wokół nas
Bez względu na odległość. Liczy się odczuwanie, generowanie z tej masy informacji czegoś swojego. Dwie dziewczyny przyjechały, jedna z dzieckiem . Teraz właśnie obie są wdowami i sierotami. Co mogę dopisać?

kwiecień 21, 2022 12:28

Bo ten wiersz tak jakby chciał pływać, iść dokądś, żeby potem zawrócić, otwierać się na możliwości odczytu, być o tym, a może o czym innym, bo i jakieś echa ostatnich dramatów tu widzę, globalne sprawy, i czyjeś prywatne życie, rozważania egzystencjalne, o człowieku w ogóle i w szczególe... no ale Ty tak piszesz nie od dziś.

kwiecień 21, 2022 12:17

Ja wyłowiłem taką myśl przewodnią - niczego nie pojmiesz, wszystkie złudzenia prędzej czy później się rozwiewają, poznaj samego siebie, naucz się kochać i kochaj, bo tylko to się liczy. Tak czytam. Choć trochę mi to zajęło, bo gdzieś po drodze rozmył mi się wątek, nie wszystko łapię.

kwiecień 20, 2022 09:23

Znam. Jeszcze do niedawna wymieniałem się ze znajomym kawałkami, które mają coś ciekawego.
Poruszaliśmy się po szerokiej drodze od post punka do new alt. Nie obrażaliśmy się na muzę stricte taneczną, jeśli czymś zafascynowała.
Teraz w zryty beret trafiają jedynie grady. Ich pieśń ma swoistą wymowę

kwiecień 19, 2022 20:11

https://www.youtube.com/watch?v=csGJqIjBXjY