Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Nie wiem co na to NATO powinno uczynić,

wywietrzałem już chyba z eksperckich ambicji,

ten spór nam niepotrzebny, jedynie dziś śmierdzę

strachem jakiego nigdy nie poznałem wcześniej.

Ciebie o to nie pytam, wystarczą mi nozdrza,

mógłbyś uczciwie przyznać to jeden raz chociaż.

W nas ten strach jest dowodem, że Eros zwycięża,

gdy śmierć jak car ze wschodu do oczu podpełza.

Zazwyczaj nie szeruję, zwłaszcza wieści z frontu,

zakładam, że masz ekran z dostępem do prądu.

Jesteś jednym z miliardów depczących planetę,

referendum w tej sprawie zapewne nie będzie -

to nasze oczko w głowie, bez numeru pesel,

za tatusia postawił X na interwencję.


Naprawdę, o tej porze, jeśli na coś siłę

w sobie jeszcze mam znaleźć, to by śmierdzieć chwilę,

zanim łeb do snu złożę, tobie też zalecam

z powszednią chujnią życia ludzkiego się jednać.

Wiosna już, panie, kwitnie, zaraz się rozpędzi,

a na co na to NATO mi szkoda energii.

Widziałem krzew jak kosmos, łagodnie mnie cieszył,

skupiska białych kwiatów na stelażu czerni,

czarny kot się zakrada, by wyłączyć kompa,

jeszcze chwilę posiedzisz, zabraknie ci volta,

twój profil diabeł zgasi, zły krąży po necie,

wszystkie lajki ci skradnie i wtedy nie będziesz,

trwonił siebie w wywiadach, rozmnażał we fleszach,

rozdrabniał się odważnie i szczerze na temat,

ani siebie bezpieczny oznaczał nie będziesz -

właśnie nadeszła wojna, o którą nikt ciebie

nie pytał.

Ilość odsłon: 397

Komentarze

maj 19, 2022 12:06

Co miało być dopisane, jest dopisane. Ostatnie cztery linijki.

maj 19, 2022 11:10

Bo i prawdę rzekłeś Leszku, podobnie widzę ten tekst, słowo NATO nie czyni go z automatu zaangażowanym i śmiertelnym, jak co poniektórzy eksperci się wypowiadają. Wojna jest uniwersalna i nieśmiertelna jak ludzka natura. Dziękuję za uważne przeczytanie tekstu, nie każdy, jak widać, posiada tę umiejętność. Myślę jeszcze nad dwiema linijkami. Pozdrowienia.

maj 01, 2022 19:37

Widzę to jako spędzanie wolnego czasu, w tle wydarzeń i wieści bombardujących nas z ekranów i głośników.
Pozdrawiam

kwiecień 30, 2022 12:06

najważniejsze, zebys byl sam zadowolny z tego tekstu, ja to tylko szary czytelnik

kwiecień 27, 2022 01:04

Ja to widzę inaczej, ale ok.

kwiecień 26, 2022 22:00

NATO slowo kluczowe, symbol tchorzostwa wobec Rasputina, wiaze ten tekst mocno i ciagnie w kierunku poezji zaangazowanej

kwiecień 26, 2022 22:00

NATO slowo kluczowe, symbol tchorzostwa wobec Rasputina, wiaze ten tekst mocno i ciagnie w kierunku poezji zaangazowanej

kwiecień 26, 2022 09:45

Dziękuję Anielska Łzo.
Rafale, również dziękuję. Ale dlaczego czytasz ten wiersz jako wiersz zaangażowany? Ja go tak nie traktuję. On niczego nie próbuje zwalczać, jest o czymś innym tak naprawdę. A lepsze pewnie i były.

kwiecień 26, 2022 08:02

problem z tekstami zaangażowanymi polega na tym, że urodą i tempem przemijania przypominają chorych na progerię
co to samego tekstu to powiem tylko tyle, że pamiętam autora z lepszych

Konto usunięte

2-3

kwiecień 25, 2022 15:06

Pokazałeś wielką wrażliwość w tym wierszu, mam nadzieję że zostanie doceniony.

pozdrówka