Irro
High Fidelity Big Beat
Przed wyjściem w światło oprócz szumu i bulgotu
usłyszy miarowe bicie i to zostanie z nim na zawsze
ten beat w którego rytm zatańczy jego życie
będzie odtąd słyszał bicie kościelnych dzwonów
wzywających wiernych do bicia się w pierś i bicia
na oślep rojów owadzich myśli
nie mogąc się wzbić na dłużej w rejony radosnej
ody ani zanurzyć (zadurzyć?) w żółtej podwodnej łodzi
przyłoży ucho do wyschniętej skorupy
usłyszy pierwotne nawoływania tam-tamów
z wszystkich dźwięków one zabrzmią najwierniej
na chwilę przed wielką tykającą ciszą
Ilość odsłon: 507
Komentarze
grzybowa
lipiec 23, 2024 19:49
pierwsza zwrotka jest zbyt doprecyzowana i ma za dużo wyświechtanych elementów
Mister D.
maj 18, 2022 12:36
Mnie się podoba, ogólnie piszesz bardzo fajnie, z luzem w porcie, bez zadęcia. Kolorowo u Ciebie, to lubię.
Irro
maj 05, 2022 13:52
aidegaart - dzięki za pytanie i odpowiedź :) A miałem nadzieję wyrazić coś o sobie i nie o sobie, a w dodatku wobec nie siebie...
aidegaart
maj 05, 2022 00:29
Naprawdę trzeba tak pisać sobie a sobie? Przecież to wszystko można ściąć do 4-ech wersów.
Irro
maj 02, 2022 22:17
Oni do dzisiaj zachwycają! Dzięki za wizytę :)
Leszek.J
maj 02, 2022 20:36
Pamiętam te lata 60-te, zachwycaliśmy się Beatlesami, później byli Rolling-Stones i cała reszta...
Irro
maj 01, 2022 22:54
hmm zawsze myślałem, że Yellow Submarine, tak piosenka jak i film, to niezły podwodny high... "emblemat" lat 60.
x l a x
maj 01, 2022 21:23
Może być tu-tu w sercu, bo jestem fanem. A psychodelia to Sgt.Pepper i geniusz grupy. Skąd więc żółta łódź, bo to początki... Ale w sumie to emblematyczne utwory.
Irro
maj 01, 2022 20:55
Nie, pierwotne tam-tamy są tu-tu w sercu :) The Beatles to też beat, ale bardziej melodyjna psychodelia . Więc końcówka tekstu odsyła do początku albo odwrotnie...
x l a x
maj 01, 2022 16:43
Druga strofoida działa najmocniej. Zastanawiam się nad tezą, że muzyka The Beatles to pierwotne tam-tamy... Chyba, że zbyt daleko zabrnąłem w domysłach ;-)