Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Kręci się. Dawno niewidziany żuraw budowlany kreśli kręgi

zupełnie jak szkolny cyrkiel w epoce kredy, chińskich piórników

i pachnących gumek do mazania. Kręcą się gruszki betoniarek,


budowniczowie jak figurki w zestawie Lego. W temperówce obroty kredki

Ko-hi-noor. Góra Światła. Spiralne obierki. Machając nogami przy biurku,

kreślę wesoły wpis, wycieram błędy, dmucham w farfocle i oto jestem,


na czysto, w czyimś pamiętniku. Tutaj nie dalej niż wczoraj stała nasza górka –  

jedyna taka w promieniu wysięgnika tego niby cyrkla do entej potęgi.

Właśnie przyszedł prawdziwy buldożer. I ją zjadł.  


Ilość odsłon: 1498

Komentarze

czerwiec 09, 2022 11:16

…są wiersze, pod którymi nie warto czasem uronić nawet jednego słowa komentarza
Tu (może trzeba) wytknąć pewne niedociągnięcia, bo zaczyn jest___

___jest myśl – są dwa w miarę klarowne obrazy – a nie ma spoiwa ...w tym miejscu zgodziłbym się z Mithrilem, a zarazem mu zaprzeczył ...w czym rzecz? – a no w tym, że ostatnia strofoida jest potrzebna, bo tam powinna się znajdować pointa – i to mocna ...a co mamy w tym wierszu __
Po pierwsze jest obraz szkolnej klasy połączony z wpisem do jakiegoś pamiętnika... ten obraz występuje w formie szkicu – protokołu pamięciowego – to jest ok......
Po drugie – mamy jakiś stan „aktualny”: dźwig, betoniarki, buldożer = plac budowy ...obydwie sceny pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, ale autor porównuje cyrkiel, temperówkę, gumkę __i w tym momencie czytelnik może sobie pewne rzeczy dopowiedzieć, domyślać się ... wpis pamiętnikowy pozostanie niemalże „na zawsze” – buldożer pewne wspomnienia już zniszczył... ale...
...ale czego w tym wierszu brakuje, to lirycznego pomostu – tego spoiwa pomiędzy przedstawionymi obrazami

Czytelnik powinien / ma prawo wielu rzeczy się w wierszu domyślić, pewne rzeczy sobie dopowiedzieć (bo wiersz nie ma obowiązku wystawić wszyskiego jak kawa na ławę), ale czytelnik nie może sam sobie budować emocji = dopowiadać sobie lyryki, czy tworzyć ją na własną rękę, gdy jej w wierszu brakuje – to jest zadanie autora !
....#dokładniej: po słowach „Tutaj nie dalej niż wczoraj stała nasza górka” brakuje „czegoś”, zaledwie kilku słów, które podpowiedziałyby odbiorcy, czym była owa górka dla lirycznego „ja” albo „my”...Tam brakuje tak mocnych słów, jak tuwimowskie „czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca...”______oczywiście _będzie to wymagało poprawek formalnych / stylistycznych ...być może trzywersowe strofy zamienią się w czterowersowe – nie wiem – wierzę, że autor posiada warsztat, który pozwoli na pogodzenie stylu i formy z treścią

Na koniec chciałem jedynie zaznaczyć, że mój komentarz zawiera tylko przemyślenia i sugestie... ... i powtórzę – jest zaczyn, warto się nad tekstem pochylić

Pozdrawiam
.

czerwiec 09, 2022 09:32

Ok, fajnie, że się czytało :) Zapewniam Cię, że ostatni wers też ma swój pokręcony sens. Dzięki za zajrzenie

czerwiec 08, 2022 22:03

...przenosi się w zestawienie obecnie funkcjonujących ingrediencji, gdzie wszystko jest elementem czegoś w ewokacyjnym wiaderku tożsamości.


- ostatni wers to raczej zapchajdziura.

- się znaczy się czytało się

czerwiec 07, 2022 15:10

O dziękuję! Zajrzałem do Twoich prac i chyba tak jest. Taki po(d)kręcony real ;)

czerwiec 07, 2022 11:20

Bliskie mojej plastycznej wyobraźni. Podoba mi się. Pozdrowienia.