Sąsiadka Mościckiego
Warstwy - monolog skierowany do filozofa
możemy ukryć się pod śniegiem
ale i tak zawsze będziemy
dążyć do ciepła
nie pisz o szukaniu prawdy
miłości śmierci boga
to słowa paradoksalne
o słabej mocy sprawczej
ich fałszu nie da się wypuścić spod śnieżnej grubej kołdry
nie odlecą jak ptaki do ciepłych krajów
nie wypuszczaj bo zawsze będą mogły wrócić z niewiadomo jaką siłą
ukryj je pod grubą warstwą lodu
tak żeby tylko można
było delikatnie dostrzec
z wierzchu polizać
i mieć pewność że są
na tym świecie nietrwałe rzeczy
powołane przez nas do życia
które można łatwo zniszczyć
nasze dzieło wbrew pozorom opiera się na niczym
gdy zdamy sobie z tego sprawę
będziemy szczęśliwsi
Ilość odsłon: 409
Komentarze
Sąsiadka Mościckiego
wrzesień 17, 2022 09:47
Wokka dziękuję :)
"Byłem niczym więc mogłem sobie pozwolić na Wszystko" - W. Gombrowicz
Sąsiadka Mościckiego
wrzesień 17, 2022 09:47
Wokka dziękuję :)
"Byłem niczym więc mogłem sobie pozwolić na Wszystko" - W. Gombrowicz
wokka
wrzesień 17, 2022 09:44
ładne
Sąsiadka Mościckiego
wrzesień 16, 2022 22:38
:) Dziekuję Marku :)
x l a x
wrzesień 16, 2022 19:54
Rzeczywiście temat filozoficzny, co nie typowe dla Ciebie. Popraw sobie na "boga". Pod koniec trochę wykładowo, ale taka pewnie konwencja. Zdrówka