Sąsiadka Mościckiego
Prąd - za daleko
w dzieciństwie poraziła mnie
trzykrotnie prądem nocna lampka -
chłopczyk w czerwonym kapeluszu
mama odłożyła go na wysoką półkę
potem poznałam mężczyznę w czarnym płaszczu
kroczyliśmy krętymi korytarzami
i zobaczyłam czaszki wielu kobiet
chłopczyk w czerwonym kapeluszu powrócił
dziś łąka zakwitła białymi kloszami
do twarzy im z mrokiem
ładnie się prezentują z okna
są daleko
jak chłopczyk w czerwonym kapeluszu
którego dawno pożarł kurz
Ilość odsłon: 396
Komentarze
Sąsiadka Mościckiego
wrzesień 23, 2022 20:57
Czerwieni Marku w mroku raczej nie uwidzisz nawet jeśli nie jesteś daltonistą. Ta biel kloszów jest znaczącą. I mamy białych rycerzy rodem z horroru amerykańskiego;) w białych kapturach hihi :)
x l a x
wrzesień 23, 2022 20:52
Coś w tym jest. Przekaz o wrednych facetach udany ;-) Zamiast "białe klosze" może by tak "czerwone kapelusze", i mamy dreszczowiec...
Sąsiadka Mościckiego
wrzesień 23, 2022 14:40
Widzę rewanżyk mały:) to za Twoj pogrzebowy garnitur? Zmień krawca! :)
Rafał Hille
wrzesień 23, 2022 14:37
nic się lepi w tym tekście, bigos, a w rolach głownych chłopczyk w czerownym kapeluszu i pan w czarnej kurtce ogrodowej, haine medinka dorzuć do kominka