x l a x
prasa
gdzieś tak od godziny dziewiątej trzydzieści
nagłówki zaczynają pachnieć drożdżówkami
po dwunastej czuć już tylko przypalony olej
na
sąsiednim dziale kusi czysty spiritus
wódka bocian zapewnia odlot na południe
ciepło wypełnia kości omijając palące sprawy
wieczorne tytuły przytłaczają realizmem fikcji
uszczypnięcie nie pomaga w ucieczce
walenie głową tylko budzi sąsiadów
niejeden człowiek od pióra stracił pracę
matka boska z zacieku na murze robi ombre
nie ma komu spisywać nowych wniebowzięć
Ilość odsłon: 1302
Komentarze
x l a x
wrzesień 29, 2022 22:51
Leszku, gdyby nie niezależne media, już byśmy zapieprzali za miskę ryżu. Rafale, dzięki za pozytyw. Palec może być ;-)
Rafał Hille
wrzesień 29, 2022 20:37
kciuk, żeby nie było wątpliwości który :)
Rafał Hille
wrzesień 29, 2022 20:36
palec w gore
Leszek.J
wrzesień 29, 2022 19:16
Prasa jakby nie było czwarta władza.
Chociaż u nas jest właściwie tylko jedna funkcjonująca.
Dobry wiersz
Pozdrawiam
x l a x
wrzesień 26, 2022 16:38
To rzeczywistość podsuwa takie nagłówki. Dzięki, tetu
tetu
wrzesień 25, 2022 15:00
Bardzo podobają mi się nagłówki pachnące drożdżówkami, a dalej... wiadomo:) Wiele tu obnażyłeś. Bardzo fajny tekst ze świetną puentą. Podoba się. Pozdro.
x l a x
wrzesień 24, 2022 15:43
Tekst całkiem nowy i chyba jeszcze wena jest i się pakuje, skoro coś poruszyło czytelników. Beatka, wokka, dzięki za przemyślenia. Jarek, raczyłeś waść wpaść...
Mithril
wrzesień 24, 2022 13:19
...jakbyco - to byłem
Beatka z krzywymi n...
wrzesień 24, 2022 00:06
No tak. To naprawdę świetny tekst.
Beatka z krzywymi n...
wrzesień 23, 2022 23:23
Chyba ze Marek celowo napisał to "budzi". Czyli coś co nie przynosi skutku jednak go przynosi :) Nie wiem jak to fachowo nazwać.