Mister D.
Magia do statku
Panie Łukaszu, pragnę zauważyć - profil
pański na instagramie optymizm pobudza,
że pewnego dnia każdy z nas w poczuciu mocy
przebudzony żyć będzie, że raz już pan upadł
dowiedziałem się z pańskich przygód, które śledzę
od pewnego momentu powstrzymując oddech.
Odrodził się pan w "magii dostatku" - żyć w biedzie
nieliczni tylko pragną - dawno młody książę
z własnej nieprzymuszonej woli własny pałac
porzucił, praktykować uważność na nędzę,
medytując pod drzewem ocean odnalazł.
Pan do niego na zdjęciach podobny troszeczkę
i do potrzeb człowieczych ma nos niewątpliwie,
ludzkie łzy o tym świadczą - na spotkaniu z panem
aż kilkadziesiąt osób płakało szczęśliwie.
Ja bym był przerażony choć jedną, a zatem
gratuluję odwagi w ważeniu mikstury
duchowości z coachingiem - raz Magia Dostatku
dla wszystkich! Pragnąc wierzyć, że grall nie jest pusty,
że pański statek dotrze na wyspę, w dodatku
będąc uduchowionym w stopniu ledwie lekkim,
najwyżej średnim, muszę koniecznie zapytać
o to zdjęcie, na którym sprężystym i pewnym
postępuje pan krokiem po wodzie, więc pytam -
czy umiałby pan belkę na pokład ociosać?
Ilość odsłon: 438
Komentarze
Leszek.J
październik 09, 2022 18:32
Technicznie dobrze ułożony wiersz
Mister D.
październik 02, 2022 22:45
No nie da się zawsze mieć tak samo ciekawych konceptów. Dzięki.
Irro
październik 02, 2022 22:27
Poprzedni bardziej mi się podobał - tam miałeś ciekawszy jak dla mnie koncept. Pozdrawiam :)