Maciek Froński
Lew i zwierzęta
Dość mając władzy i celebry
Zrzec się korony lew zamierza
I życie wieść u boku zebry,
Więc go pytają – Czy ci nie żal?
Bogactw? Miłości swego ludu?
Pochlebstw dworaków? Mędrców rady?
A może – pyta wezyr kudu –
Już nas nie kochasz, tak z zasady?
Lew na to rzecze – Mili moi,
Pod włos mnie proszę tutaj nie brać,
Bo wobec mnie to nie przystoi.
Żal mi, przyznaję, ale zebra,
Ech, zebra biała jest i czarna,
Akurat na dzisiejsze czasy –
Wrażliwa jest na kwestię rasy
I tak w ogóle niebinarna.
Zresztą, patriarchat, jak pamiętam,
Całkiem ostatnio wyszedł z mody…
Jakoś przełknęły to zwierzęta,
Po lwie koronę wziął krokodyl.
Ilość odsłon: 413
Komentarze
Maciek Froński
październik 20, 2022 12:16
Dzięki :)
Marcin Strugalski
październik 20, 2022 11:53
Świetne :-)
Pozdrawiam.
x l a x
październik 19, 2022 23:18
;-)
Sąsiadka Mościckiego
październik 14, 2022 13:43
Czegoś mi tu zabrakło albo końcówkę bym rozwineła albo... nie wiem co. Bo to nie dla dzieci i prawie nie dla dorosłych choc lekki tekścik i ironia się przewija :)