Rafał, z kontekstu wynika, że chodzi o starca boga, bądź do niego podobnego, można się domyśleć jak wygląda, bo wizerunek boga jako starca z długą siwą brodą jest w nas kulturowo zakorzeniony, więc opis jest zbędny.

Jednak po zastanowieniu, a trwało to 2sekundy, doszedłem do wniosku, że, Pawle, masz rację z tym przeglądaniem. Skracam więc. Co do rozumu, to się nie wypowiem, bo nie mam aż tyle czasu...

Paweł D. - każdy starzec jest bogiem? chyba nie :D
poza tym starzec starcowi nierówny, zobacz Polanski :D

po co dawał ludziom tyle rozumu, aż zrozumieli, że nie istnieje - rozum?

Przegadałeś, zwłaszcza pierwszą linijkę. Można się domyśleć jak wyglądał starzec, skoro dalej napisałeś, że to bóg.

Tak, Rafał, zajrzeć bardziej pasuje. Reszty komentu nie panimaju...

bardziej by mi się "zajrzeć" od "zaglądnąć" podobało, jakieś to drugie

Zwrócę uwagę na tego "Boga" ;-)

Cieszę się, że mi się udało! I to świadczy dobrze o samym wierszu. A przy okazji też prześladuje mnie starszy facet o aparycji Boga (długie siwe włosy i broda) w małym białym autku, ciągle się mijamy. Serio. Zdrówka Marek!

Wrzucając text z cytatem boga, nie przypuszczałem, że ktoś wyłapie oniryczny niuansik. Irek, dzięki za potraktowanie tekstu poważnie.