Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Wiadomość jest taka, że nasi przegrali,

ale i tak gramy dalej.  Dopóki piłka

jest okrągła, dopóty liczy na cud.


Nim wszystko stanie się jasne,

rozbija świnkę skarbonkę i obstawia

że biało-czerwoni wygrają,


nasz kapitan dostanie czerwoną kartkę

za niesportowy gest, a jedyną bramkę

strzeli bramkarz. W doliczonym czasie.


Główką.

Ilość odsłon: 247

Komentarze

grudzień 07, 2022 20:09

Cudu nie było, ale ogląda się zawsze

grudzień 03, 2022 21:16

Marek, Paweł - dzięki za uwagę! Miałem nadzieję, że ten tekst was uśmiechnie:) Ja ostatni raz kibicowałem "naszym" na mundialu w 1982 r. w Hiszpanii. Dla mnie, wtedy dziecka, to była magia. Stąd pewnie ta skarbonka w tekście. Do następnego!

grudzień 03, 2022 11:21

To przejdzie do historii jako cud w Katarze.

grudzień 03, 2022 10:03

Jedynie jako topic do dyskusji na temat naszej "reprezentacji". Pozdrawiam