Wiersz sprzeciwia się znanej piosence, czy się z nią zgadza?

"… Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany połam bat
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat…"

Ale to przecież nie o to chodzi!!

Pozdrowienia.

Marek, może tak:

starzy niech zachodzą w głowę
że nie zdążyli umrzeć przed dziećmi
że rakiety dziurawią blokowiska
czołgi wgniatają twarze w błoto
a dzieci strzelają z kijów

starcy niech umierają pierwsi
mury niech pną się w powietrze
lustra odbijają szczere uśmiechy
a dzieci nie rozmyślają o ciemności
ta niech przyjdzie jak najpóźniej

Dzięki Paweł, potrzebowałem jakiegoś bodźca...

Ja radzę zostawić jak jest.

Wielkie dzięki za godny komentarz. Text świeży i do poprawy, bo idzie do druku. Tytuł dosłowny. Odczytałeś przesłanie i to mnie cieszy. Może ktoś jeszcze coś poradzi.

Niby antywojenny wiersz ale głowy bym nie dał. Jednej informacji mi brak. Czy
E R A jest tu tylko erą tak jak ją rozumiemy,
czy jest to skrót nazwy czegoś.
Pierwsza strofa z przekorą przytacza obrazy wojny a druga tęskni za normalnością. Śmierć czyli "Ciemność" przyjdzie tak czy tak, z wojną czy bez wojny.
Jedno ten wiersz przypomina, piosenkę
"Budujemy nowy dom", w której mamy wersy:
"Niech radośnie rośnie gmach"
czy
"Niech się mury pną do góry".

Pozdrawiam