Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



czekam w kącie kamienia
gdzie czasem zezłoci się promyk nadziei
wówczas otworzy się kamień
i wpuści mnie do swojego środka
zacznę oddychać to nic
że ciągle w zamknięciu
Ilość odsłon: 804

Komentarze

marzec 23, 2023 17:27

Ten w komentarzu jest lepszy, można zamienić

marzec 11, 2023 11:22

Xalax podoba mi się Twoja wersja :)
Dziękuję za podpowiedź.
A nowa moja:


czekam w kącie kamienia

czasem smakuję łyk nadziei

i słyszę jak pęka kamienna skorupa

wpuszcza mnie do swojego środka

zacznę oddychać to nic

że jednak ciągle w zamknięciu
?

marzec 10, 2023 22:17

A może tak, by nie powielać tematu:

"czekam w kącie kamienia
nadzieja wyciąga ręce
wówczas otworzy się kamień

wpuści mnie do swojego środka
tam zacznę oddychać
świat zamknięty na zewnątrz"

marzec 10, 2023 15:08

Lawendowa dzięuję ślicznie za komentarz, i masz rację jest to próba uwolnienia się z kamiennego sarkofagu. Próba przekazania chyba trochę jeszcze nieudana.
Pozdrawiam serdecznie.

marzec 10, 2023 15:03

Milo dziękuję za wizytę i niezwykłą sugestię. Tak zrobię, poświęcę czas p. Szymborskiej.

Konto usunięte

2-22-22-22-2

marzec 10, 2023 14:16

Jakby pragnienie uwolnienia się...

Pozdrawiam

marzec 10, 2023 13:59

Tekst do ponownego napisania.
Może spróbuj wziąć ten kamyk do ust i pooddychaj z nim, wymieszajcie oddechy. Porozmawiaj z nim w ustach. Opisz to skupiając się na tym, co najważniejsze i powinno zostać zapamiętane.
Kocica nawiązała do Wisławy i bardzo dobrze. Nie zwlekaj i nabądź jej wiersze zebrane, bo teraz się ukazały. A to jest must have i znajomość stylu i warsztatu pani Szymborskiej ułatwi Ci poruszanie się po wersach. Miłego dnia życzę.

marzec 10, 2023 12:39

Uczymy się przez całe życie, a i tak umieramy jako głupcy.

Trudno jest cokolwiek konkretnego sugerować, tym bardziej tak na szybko. To nie ma być wiersz The Meanest Cat, tylko Twój.

Cały utwór masz oparty na tym "szymborskim" pukaniu do drzwi kamienia, więc tutaj nic już się nie da wykrzesać.

W puencie pojawia się zmiana perspektywy - osoba, która siedzi w środku - może ten motyw rozwinąć? Jak to by wtedy było? Wówczas cytat z Szymborskiej mógłby nawet posłużyć za motto.

Ale to już materiał na całkowicie nowy tekst, tego już nie ma co grillować.

marzec 10, 2023 12:29

Tak więc się uczę, nie wiem, czy dam radę wszystko przeczytać i nie powielać, ale będę się starać. Jeżeli nic nie wyjdzie z mego zamierzenia, wrócę do prozy.
Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo ;)
A wracając do kamienia, jak go nie powielać? Jakaś sugestia?

marzec 10, 2023 12:23

Oczywiście, że kamień nie jest "wyklęty" jako motyw poetycki.
Tak samo oczywiste jest, że wiersze piszemy po to, aby stworzyć przestrzeń dla tego, co w duszy gra.

Cała sztuka w tym, żeby zrobić to tak, jak jeszcze nikt inny nie zrobił wcześniej (a do tego potrzebne jest oczytanie), żeby czymś zaskoczyć, pokazać temat/przedmiot z osobistej, wyjątkowej perspektywy.
Można także nawiązywać do tego, co napisali inni, bo poezja to też dialog z poprzednikami - ale twórczo, bez powielania.

A żeby to jeszcze było łatwe ;) No nie jest.

The Meanest Cat.