Maciek Froński
Poczekalnia II (Ukrzesłowienie I, Andrzej Wróblewski, 1956)
Może
dziś się czegoś dowiem,
Może
coś powiedzą wreszcie,
Jak
im mógł się zgubić człowiek
W
naszym całkiem sporym mieście?
Jestem
tutaj taka mała,
Choć
nie dość na cudzą pomoc;
Znajdą
- paczki będę słała,
Lecz
niech będzie coś wiadomo!
A
tak - klei się powieka,
Odgłos
zamka rzadziej budzi...
Patrzę
- a on na mnie czeka
I
jest znowu dwoje ludzi.
https://www.andrzejwroblewski.pl/galeria/poczekalnia-ii-ukrzeslowienie-i/
Ilość odsłon: 309
Komentarze
Leszek.J
marzec 23, 2023 17:53
Obrazu nie widziałem, dobrze że teraz zobaczyłem :)
Mister D.
marzec 23, 2023 10:51
Ale dla obecnej władzy Wróblewski jest kłopotliwy, bo i komunistą był, i socrealizmem rączki pobrudził, i jak najbardziej szczerze i z serca...
Mister D.
marzec 23, 2023 10:47
Tak, ale jak zapytasz tzw. "statystycznego Polaka" o polskiego malarza, to raczej powie, że Matejko, a nie Wróblewski.
Maciek Froński
marzec 23, 2023 09:51
Bo ja wiem, czy nie dość obecny? Kilka lat temu miał wystawę w warszawskiej Agacie
Mister D.
marzec 23, 2023 09:48
Dla mnie chyba największą zagadką są "Cienie Hiroszimy", prosta, syntetyczna forma, a czuć monumentalizm i grozę wojny nuklearnej.
Mister D.
marzec 23, 2023 09:38
Wciąż nie dość obecny w świadomości zbiorowej.
Mister D.
marzec 23, 2023 09:38
Szacun, że się wziąłeś za tego malarza.