tetu
wbrew pozorom urodzaj [Wiosna]
kochanie, anielskie trąby nie pasują
do naszego ogrodu, tutaj przebija się cierń i wiatr
w twojej koszuli. pora kwitnienia przypada w pełni
i nie jest to dobry moment na ucieczkę. od snów
bywają większe zmartwienia. wiosna rzadko zagląda
w oczy, a jeśli już wije się pomiędzy rzęsami, to
na dziko i z kolcem pod poduszką. przywykłam
do ciernistych krzewów, niedopowiedzeń zamkniętych w słoikach;
tyle w nich smaku co przestrzeni. spójrz; ptaki buszują w berberysach,
a głóg ocieka winem. winno dzielić się tym co szlachetne, dlatego
powiększę ogród o wszystkie cierpkie prawdy i wypiję toast
za owoc... za cierń...
i będzie to czas smutku, oraz czas radości —
na wpół utracony, na powrót odzyskany raj.
Ilość odsłon: 566
Komentarze
meszuge
kwiecień 06, 2023 20:21
Podoba mi się sposób, w jaki ujęłaś pokorę, a raczej zgodę na nią.
Zawsze sobie powtarzam: pozory mylą, ale na pozorach człowiek się uczy.
Doskonale sobie radzisz w działaniach podprogowych, zwłaszcza, że Wielkanoc niedługo...
Zatem, cieszmy się...
Pozdrawiam
tetu
kwiecień 06, 2023 00:02
Irku, bardzo dziękuję za poświęcony czas i podobanie. Pozdrawiam.
Marku, ja się domyślam co powiedzą:D. Fenks za zajrzenie.
Afrodyto, dziękuję Ci za komentarz i to subtelne, wiosenne haiku. Pozdrawiam.
Pawle, Leszku Wam także dziękuję za miłe słowa.
Milo, fajnie że zajrzałeś i z całą pewnością masz rację z tymi wielokropkami. Nie byłabym sobą jakbym sobie nie zgrzytnęła;) Pewnie je kiedyś sprzątnę, ale póki co niech tak zostanie, tak wstawiłam do konkursu, więc niech już tak wisi, bo na finiszu nie wypada gmerać. Pozdro.
Milo w likwidacji
kwiecień 04, 2023 19:21
Och, jakże przytulaśny wiersz.
Jedynym zgrzytem są kropki, a raczej wielokropki. MSZ są zbędne
Leszek.J
marzec 29, 2023 15:33
Podoba mi się puenta: trochę smutku i trochę radości.
Tak, pół na pół.
Pozdrawiam
Afrodyta
marzec 27, 2023 12:42
Zostawiam jeszcze kila słów pod Twoim wierszem.
w wiosennym słońcu
zmarznięte krople rosy
lśnią na źdźbłach trawy
Mister D.
marzec 27, 2023 09:52
Mnie też się podoba.
Afrodyta
marzec 27, 2023 09:19
Podoba mi się takie ujęcie wiosny, bo wtedy wpisuje się w rytm życia, pokazując różnorodność i współistnienie tego, co może być dobrem i tego, co może być tą przeciwną stroną. Dodatkowo podkreśla to zakończenie utworu. Miłego dnia.
x l a x
marzec 26, 2023 21:41
Zobaczymy, co na tę poezję powie komisja w składzie... ;-)
Irro
marzec 26, 2023 15:44
Bardzo ładny tekst, delikatnie ilustrujący sprzeczności tkwiące w pogodzie i nas samych. Pozdrawiam