Nuria Nowak
Boski i nierozważny
gdy przetarła sen
na ścianie był tylko ślad
po rozłożonych ramionach
i splecionych nogach
zmartwychwstał
nie wie że modlący się do drewna
ukrzyżują za długie włosy
bok przebiją bo Żyd
nie wyślą na Madagaskar
tu i teraz będą sędziami i katami
umyją ręce
z drzazg zza paznokci zbudują nowy
i będą się modlić
do kogo
o co
chciał tylko sprawdzić
obraz i podobieństwo
Ilość odsłon: 375
Komentarze
Nuria Nowak
kwiecień 26, 2023 09:51
Patrząc na dzisiejsze relacje, myślę, że nie wychynąłby poza okres niemowlęcy.
A jeśliby mu się udało, to już wyrzucanie ze świątyń handlarzy wszelkiego rodzaju przypłaciłby życiem. Dzisiaj takie czasy, mówi się / tylko mówi/ o wartościach, a tymczasem ekonomia rządzi światem.
Pozdrawiam:)
The Meanest Cat
kwiecień 25, 2023 23:16
Nuria, no właśnie, też się zastanawiałam ;)
Pewnie znaleźliby się tacy, co by Go znów biegusiem ukrzyżowali, bo głosiłby prawdy niewygodne. Wypędziłby znowu kupców ze świątyni, zrehabilitował wszystkich wykluczonych społecznie, a do tego opowiadałby o Królestwie Niebieskim nie z tego świata.
Twierdziłby, że jest Synem Boga i namawiał bogaczy, do wyskakiwania z kasy i rozdawania jej innym. Tępił faryzeizm we wszelkich jego odmianach.
W najlepszym wypadku zostałby uznany za osobę niespełna rozumu, na tyle niebezpieczną, na ile byłby w stanie porwać tłumy. (a wiadomo, że walka o rząd dusz, czytaj: target, jest o wiele bardziej bezpardonowa, niż 2 tys. lat temu).
W każdym razie mentalność nie zmieniła się od czasów, w których Jezus chodził po ziemi. Ludzie nie są w stanie znieść sytuacji, w której ktoś (czy też Ktoś) rozwala im ich bezpieczną, zerojedynkową strefę komfortu. Z której czerpią różne profity.
A spór o imponderabilia jest tylko przykrywką. Jezus znów byłby solą w oku dla tych, którzy z wiary innych zrobili sobie wygodny sposób na życie.
Pozdrawiam,
The Meanest Cat.
x l a x
kwiecień 24, 2023 20:36
To nieważne - mi chodzi o tak krótkie wersy, które łamią flow przy czytaniu, no i brzmią egzaltacyjnie.
Nuria Nowak
kwiecień 24, 2023 20:28
x l a x, tam nie ma "od kogo, o co"
tylko "do kogo , o co".
Pozdrawiam:)
x l a x
kwiecień 24, 2023 20:17
Ciekawie: onirycznie i rozliczeniowo (z wiarą?!). Formę bym poprawił, szczególnie to "od kogo o co". Pozdrawiam
Gudmundur
kwiecień 23, 2023 23:51
No właśnie!
Do kogo ludzie będą się modlić?
Wygląda na to Jezus Chrystus to przeżytek...
Więc módlmy się do sztucznej inteligencji...
Wiersz mi się podoba, a treść na pewno skłoni czytelników do pozostawienia refleksji
Pozdrawiam autorkę
Nuria Nowak
kwiecień 23, 2023 20:18
Leszku, nie mnie oceniać czy dobry, ale tak się zastanawiałam, co by się działo gdyby Jezus urodził się dzisiaj.
Pozdrawiam:)
Leszek.J
kwiecień 23, 2023 19:09
Dobry, ambitny świąteczny wiersz, daje do myślenia