m a r s

przegląd piosenki miejskiej przy goleniu

że la donna è mobile, to każdy już wie

cyklicznie przekonuję się o tym, mrucząc a

rysy twarzy stają się jakby bardziej rozumne

gdy zaczynam planować wydarzenia dnia

nie jest dobrze zacząć dzień od krzywej lissajous

im bliżej zmierzchu - linia życia dostaje czkawki

mówią: nie goń tak (ale to stara śpiewka)

dlatego, gdy stajesz za mną wpatrzona w odbicie

w tym objęciu czuje się koło ratunkowe

wobec muzycznego zacięcia przy goleniu

dajesz pewność i czuwasz, bym krwi nie upuścił

zastanawia, czy to ta sama twarz, co wczoraj

co ja widzę w tym lofcie, w tanim winie

przereklamowanych nocach z żywą muzyką

marzę o ruchu ulicznym na poziomie pianissimo

jak stare psy wgryzamy się kością w przemijanie

czasem, gdy boli głowa, trzeba wbić zęby w dłoń

bo jednak łatwiej żyć z bólem ręki niż

przecierasz ręcznikiem krople na lustrze

Ilość odsłon: 279

KrystynaT

2-3

czerwiec 13, 2023 17:14

Trzecia strofa. Czytałeś pierwszy i drugi wers po sobie? To jest dopiero bełkot. Dlaczego na boga peel nazywa swoją twarz loftem i tanim winem...
w ogóle "w tanim winie przereklamowanych nocy"! Przecież to zionie wręcz żeby to poprawić.
Polecam Ci link, który mi wysłałeś, weź sobie do serca na dobry początek podpunkt o przerzutniach, bo tu nic nie działa.
Bełkot, kosz

KrystynaT

2-3

czerwiec 13, 2023 17:08

No tak, to by mogła sugerować druga strofa wpadająca w infantylizm. Koło ratunkowe objęcia... bardzo piosenkowe, do bólu jak disco polo

KrystynaT

2-3

czerwiec 13, 2023 17:07

Pieresza strofa, totalne pomieszanie z poplątaniem. Najpierw wersy nawiązują do siebie, następnie każdy tworzy osobną myśl. Bardzo męcząca "czkawka poetycka", chyba że miałoby to symbolizować zacięcia, to byłby to bardzo pocięty golarz.

m a r s

2-5 2-5 2-5 2-5