Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


nigdy nie zobaczę czekolady która nie tuczy i można zjeść bezkarnie

trzecią tabliczkę tego samego wieczoru, a następnego dnia z uśmiechem

zbiec ze schodów niosąc pokój dla świata i dobrą nowinę; orgii

fińskich karłów na łodzi podwodnej pomalowanej w paski łowickie;

nagrody Nobla za wiersz "czego nie zobaczę wyliczanka

niesynkopowana" wręczonej przez oślinionego króla Szwecji;

czarnej dziury od środka, widzianej przez inną czarną dziurę

na dnie kieszeni;


Moskwy;


wojny na śnieżki między Antarktydą i Afryką na środku Sahary;

kolegi który pożyczył trzydzieści lat temu 20 złotych na rozrywki

w wesołym miasteczku ale spadł z karuzeli i się zabił dwadzieścia

lat później gdy żona uciekła z jednym bileterem z

wesołego miasteczka;


nicości bo sama przez się coś ma w sobie;


ciebie jak nie marudzisz na skarpetki pod łóżkiem, ale przysięgam

że one tam mieszkają od dawna i same wychodzą z szafy;

dwumetrowego Chińczyka który studiuje filologię polską i zachwyca

się polską literaturą i Świetlickim ale na razie myli mu się z pijanym

Miłoszem i nauczył się mówić "a to chuj"; telewizora zapachowego i

trzeciej części filmu Emmuelle; tabletki na nieśmiertelność po

terminie przydatności do użycia; dietyloamidu kwasu lizergowego

w bezalkoholowej gumie balonowej z pobliskiego kiosku


;problemów z kokainą i dostępnego bez recepty dobrego

szamponu  przeciwłupieżowego; Salvadora Dahli u zegarmistrza

oraz końca remontów w centrum w Poznaniu


końca świata bo coś tam, coś tam …ach tego kurwamać nie jestem do końca pewny









Ilość odsłon: 796

Komentarze

czerwiec 10, 2023 23:35

spoko

czerwiec 10, 2023 15:05

Rafale, chyba wybaczysz mi moją małą subiektywną obiekcję odnośnie wulgaryzmu w ostatniej zwrotce, bo wiersz jako taki mi się podoba, jeden z Twoich ciekawszych.

czerwiec 10, 2023 01:15

nie, bo jest w cudzysłowie.

czerwiec 08, 2023 20:13

cdn. nastąpi;)

czerwiec 08, 2023 18:35

Taka jest forma narracji tego wiersza, że wulgaryzmy nie przeszkadzają.
Małolat używałby ich zamiast kropki czy przecinka.
Tu są elementem sposobu wyrażenia emocji.
Wiersz jest specyficzny, taki pół-prozowaty z celowym oniryzmem życiowym, więc jest git.

czerwiec 08, 2023 14:45

hmm.. ciekawe "a to chuj" ci nie przeszkadza? też się tam pojawia

czerwiec 08, 2023 12:58

Nie jestem z zasady przeciwny wulgaryzmom w literaturze, ale nie lubię mieć wrażenia, jakby autor dopiero skończył 18 lat, dostał dowód osobisty i w związku z tym przeklina, bo nareszcie może ;)

czerwiec 08, 2023 12:53

Mi się podoba, ale po co to "kurwamać" na koniec? Koniecznie musi być? Moim zdaniem w tym wypadku obeszłoby się bez tego, a wiersz niczego by nie stracił, czy zawsze trzeba tych ostrych przypraw? Nie lepiej uwierzyć w wiersz? Kiedy trzeba to trzeba, ale tutaj moim zdaniem nie.

czerwiec 08, 2023 09:39

dzięki Leszek

czerwiec 07, 2023 18:45

Podziałało, jest niezły odlot