Irro
Czarny zimowy płaszcz
Powiedziałaś „kupimy szafę z Ikei”.
Ja na to: Nie-
Dobrze.
Zebrało się tych ciuchów:
w pudłach, komodach, wersalkach, na wieszakach.
Na przykład czarny zimowy płaszcz, który, choć od lat
złożony w kostkę,
zapamiętał kształt mojego ciała.
I chociaż w nocy wyniosłem go przed blaszaną wiatę,
teraz siedzi na ławce, już nie ubiór, bardziej
upiór, czarny zimowy płaszcz, na który patrzę
przez okno pod koniec lata.
Ilość odsłon: 670
Komentarze
Irro
wrzesień 10, 2023 12:00
Marek - dzięki za czytanie i zwersyfikowaną wariację, chociaż to "ja nie- ty dobrze" bardzo zmienia przekaz. No i jeszcze to - czasami lubię wiersze z dłuższym wersem (oddechem?) zachowaną interpunkcją, ze spójnikami ...
x l a x
wrzesień 10, 2023 10:22
Miałem podobną sytuację: do kontenera PCK wrzuciłem jedyny w swoim rodzaju polar z napisem "No1". Ktoś w nocy rozwalił kontener; po paru dniach widzę na mieście menela w moim polarze...
Co do twojego tekstu, to pozwoliłem sobie na wariację:
"powiedziałaś kupimy szafę z ikei
ja na to nie
ty dobrze
tyle ciuchów w pudłach
komodach wersalkach na wieszakach
czarny zimowy płaszcz
od lat złożony w kostkę
zapamiętał kształt mojego ciała
chociaż w nocy wyniosłem go
przed blaszaną wiatę
teraz przesiaduje na ławce
już nie ubiór bardziej upiór
czarny zimowy płaszcz
to na niego patrzę przez okno
pod koniec lata"
;-)