Majowa/Anita!

Dobrze,że radyjko w łodzi działa-:)
Pozdrawiam cię!

<głosem Lorda Vadera>
"TO JA JESTEM ANITA, SEBASTIANIE..."

pozdrawiam ;))

to Sorry!

meszuge, nie Anita.

Dopowiem:
Zastanówcie się, z kim tak naprawdę mamy dobre stosunki, bo wychodzi na to, że nowy porządek chce się uniezależnić od Nato!

Pozdrawiam wszystkich

Hej! Mars:

"Wszystko to niezborne i do poprawy."
To mi się bardzo podoba, co powyżej napisałeś!
Największą niezbornością jest ataksja, jaka panuje, a ludzie wciąż starają się utrzymać na nogach, choć pierwszy krok dla nich jest ciężki i nie wspomnę już o tym, że problemy z odpinaniem i zapinaniem guzików wciąż są aktualnym problemem (nie chodzi o mnie, nie chodzi o ciebie, nie chodzi o innych, wyjątki niestety są)

Druga sprawa:
Tak jak napisałem, wiersz powstał na początku września i co to znaczy?
Znaczy to, że raptem od paru dni, wszelakiej maści kanały publikują teraz materiały dotyczące tego, co opisałem.
Dzisiaj już mówią i śmieją się z nas i eskalują na potęgę, że Polacy posługują się mową nienawiści.
Co???
Łatwo jest obracać prawdę w fałsz, tak jak kota ogonem.
Prawda to demokracja, ale prawdziwa demokracja oparta o historię, z której co niektórzy robią po prostu poligon, by postrzelać sobie w białe karty, aby stały się dziurawe.
Swoją drogą nie głosowałem i nie jestem globalistą.
Wiersz przedstawia scenariusz, który oglądacie na własne oczy, ale myślę, że to nie koniec. Zobaczymy jutro!
A propos: sztuka niezborności jest akademią szederstwa z władz, jakiego nie pochwalam i mam co do tego pewność, że chcą nas ugryźć, przemielić i
ostatecznie wypluć z nową formą...
Chyba na to nie pozwolimy, co?
******************************************************
Karma wraca: dobrych wynagradza a złych karze.

Dziękuję za obszerny komentarz po treścią.
Pozdrawiam!
______

meszuge/Anita?

dzięki!
Pozdrowienia

______

Rafał Hille:

masz odpowiedź na trudny według ciebie tekst.
Dzięki za zajrzenie.
Pozdrowienia!

jak zwykle, trudne teksty :)
ale miło, że wrzuciłeś

meszuge, w dobie globalizacji pojęcie niepodległości ulega przedefiniowaniu. Erasmus to właśnie wolność bycia, gdzie się chce i wyzwolenie mentalne.

Gumi, pozdrawiam:)

Gumi, pozdrawiam:)