Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

nasze głowy widać zza falochronu
bryza przymierza fryzury
nasze ręce powędrowały w kieszenie
podszewka przejęta przez dotyk
nasze nogi pompują osocze na wyższe piętra

oczy przymierzają obce spojrzenia
z przymrużeniem gardząc prawdą o wschodzie
palce zagryzają paznokcie
jezu raz ciepło raz zimno
nie chcemy stóp wody pod kiltem
chcemy uśmiechniętych warunków brzegowych

nasze głowy toną w pokładach nadziei
jak w analogicznym okresie prądu
nasze ręce chwytają się brzytew ockhama
krew próbuje nabrać błękitu z dna
puchnięcie nóg od nadmiaru odkryć

kobiet przy pulpicie sterowniczym
zaniechał depilacji twarzy i przełącza
co się da przełączyć z zacięciem
nasze głowy przestają być chłodne
zmywa je prawo ciągłości strugi
jezu raz ciepło raz zimno


Ilość odsłon: 312

Komentarze

listopad 15, 2023 20:32

I o to chodzi, by napięcie schodziło po czytaniu. Dzięki Mirek za zaglądnięcie. Obecnie mam otwartego Colberga Black (regionalne)

listopad 15, 2023 15:08

Rozbawiłeś.
I jeszcze ten niezapomniany akcent...
Raz ciepło, zimno
Ale szkocka zawsze zimna

listopad 15, 2023 12:52

Dzięki panowie za dobre słowo. Dodam gwoli wyjaśnienia, że nie jest to text o biczach szkockich...

listopad 14, 2023 23:25

Mars!
Upchałeś w ten tekst najważniejsze wątki, związane z istniejącą tu teraźniejszością...
co do wschodu! Mam swoją teorię, która opiera się wyłącznie na zapiskach historycznych... i ma związek z trójzębem Posejdona...

Tekst dobry!

Pozdrawiam

listopad 14, 2023 19:20

kobiet przy pulpicie sterowniczym
zaniechał depilacji twarzy i przełącza
co się da przełączyć z zacięciem

--- to mi się naprawdę podoba.

listopad 14, 2023 07:04

Ciekawie...
...
dotyk myśli obudził wyobraźnię
dawno uśpiona zobaczyła świat magi
cień zasłaniał ślady drobnych stóp
były kiedyś blisko
...
Pozdrawiam,
Miłego dnia

listopad 13, 2023 20:53

Marku - jest dobrze,gęsto. Ciekawie podałeś te akwatyczne doznania bycia biczowanym. Najbardziej podoba mi się trzecia strofa. Zdrówka