Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

zwłaszcza noc

bo dzień jest tylko po to
by przeciągać godziny przez oczka
w firankach

aż zszarzeją

od kurzu spalin i powietrza
ze wstrzymywanych wydechów
codziennych przemilczeń nie w porę

bo i po co otwierać usta
skoro nie ma nikogo
kto chciałby słuchać

o tym jak zmierzch rozwiesza w oknach
przypisane domom księżyce
Ilość odsłon: 2315

Komentarze

maj 24, 2017 22:36

Davidzie - do przemyślenia. Dziękuję:)

maj 24, 2017 14:10

Zastanowiłbym się jedynie nad wersyfikacją
...np. po co "w firankach" odstawione jest do następnego wersu
__poza tym bardzo miła miniatura

Serdeczności

maj 23, 2017 22:43

Joanno, Agnieszko - dziękuję:)

Konto usunięte

2-3

maj 23, 2017 10:05

... oczywiście, nie przegapiłam tego wiersza, jak nie przegapiam okazji... hihi. Bardzo mi się podoba a te "księżyce" to już cudne są, pozdrawiam. agna.

Konto usunięte

2-32-32-32-3

maj 22, 2017 23:23

bo... każde okno ma swój jakże inny księżyc
- bardzo mi się podoba,

pozdrawiam

maj 22, 2017 23:10

ag01, Tomaszu, Maracas, Leno, cytro - pięknie dziękuję:) Pozdrawiam:)

Konto usunięte

2-42-42-4

maj 22, 2017 16:34

Ładny, jedynie mam wątpliwości co do tych wstrzymywanych wydechów od nich nie zszarzeją firanki. Pozdrawiam

maj 22, 2017 13:58

bardzo ładne, delikatne. i takie obrazowe metafory...

Konto usunięte

2-42-4

maj 22, 2017 13:37

Ładnie, lekko, subtelnie napisane.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

maj 22, 2017 07:26

Smutne. - To o samotności, czy ja się doszukuję?
Bo jeśli tak, to peelka pozornie lekko ją znosi. Napisane dobrze, czytam...
Pozdrawiam.