Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Wpierw był pusty wazon czekajacy na kwiaty
potem zimny prysznic ciemną nocą
samotność i wolność jak jawa i sen
plącząc się po głowie burzyły status Quo
potem cisza poza niekończący horyzont
i kosmos z parchatymi asteroidami
a to wszystko w jednej silnej kobiecie
Ilość odsłon: 124

Komentarze

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-2

grudzień 03, 2023 18:32

Dziękuję za kolejne pomocne komentarze i pozdrawiam.

grudzień 02, 2023 20:15

Ale jest coś w ogólnym tonie tekstu, jakiś niewymuszony, słyszalny głos.

grudzień 02, 2023 19:55

Tutaj wyraźnie zabrakło pomysłu - jakieś nagromadzenie pseudopoetyckich rekwizytów i teorii od czapy. Już początek czyli "wpierw" obnaża braki w oczytaniu. Dobrze, że nie użyłaś słowa "dzban"... Napisz od nowa, tyle, że po polsku.

grudzień 02, 2023 19:40

Mi się nawet podoba, przeszkadzają mi słowa "niekończący horyzont" - nie powinno być - nieskończony horyzont?

grudzień 02, 2023 19:28

Feee, te parchate asteroidy, cóż to za określenie ?
Każda wolność niesie ze sobą jakiś stopień samotności , trzeba ją umieć smakować o ile to prawdziwy wybór, a warta jest tego ;)

Po pierwsze - z tekstu bije brak werwy, imho, jeśli się pisze o PL kach silnych, to powinno to być zrobione z charakterem i rozmachem, ikrą po prostu ;)
tutaj brzmi niemrawo, jak analiza zahukanej sąsiadki, podglądającej „ tę drugą” zza firanki ( plus wymienione rekwizyty - chyba wg własnego gustu…;))

pozdr.