Rozbrat
Pamięci Witka muzyka ulicy
Ponad marniznę ludzką
Ponad pieniądz i rządze
Zawsze będę wolny
I wolny odchodzę
Św. pamięci Witoldowi Mikołajczukowi
To następna śmierć, którą wielu odbiera niepokojąco.
Witek był autentyczny i niepokorny, mówił i śpiewał o realnych problemach, zniewoleniu o pandemii o manipulacji itp.
Niewątpliwie miał wielki talent i był głosem wielu Polaków .
Z tego co słyszałem umarł na zawał serca. Miał 42 lata.
Jego śmierć jest następną, która dotyka ludzi utalentowanych i niezależnych.
Był w trakcie wydawania płyty - mam nadzieję że się ukarze.
Ilość odsłon: 790
Komentarze
ais
styczeń 19, 2024 12:40
Paweł, mam tylko nadzieję, że nie skasujesz konta z tego powodu.
Miłego.
Mister D.
styczeń 19, 2024 12:26
A dodatkowo ruskie trole - oni się wciskają wszędzie, jak zobaczą, że sprawa Witka ma potencjał, to będą to podgrzewać, czy to ważne z jakiego powodu komuś odwali? Ważne, żeby odwaliło.
Mister D.
styczeń 19, 2024 12:13
Ais, z całego tego filmiku z YT wyziera smutek i beznadzieja kolesia, który bardzo chciałby wierzyć, że Witek był groźny dla systemu, i przez to ten koleś miałby być groźny dla systemu, bo czułby się częścią czegoś. To jest proste. Padają tam słowa - "Witek miał sprawy w sądzie, ale nie sądzę, że to miało wpływ na jego dalsze losy"... no beka. Nie wiem czy miało, czy nie, ale byłaby to jedna z pierwszych rzeczy na jakie zwróciłbym uwagę, gdybym rozpatrywał przyczyny jego przedwczesnej śmierci. Mógł się w coś wplątać, sądzić się z jakimiś kryminałami, jakiś układ lokalny albo coś podobnego. Dalej autor powiada - "Witek mówił, że ludzie donosili na siebie z powodu czegoś czego nie było"... Niech zgadnę - chodzi o słowo na literę "C" - Covid??? Autor aż drży ze strachu, że jak je wymówi to jego też zabijom tajne służby. To paranoja. Oprócz tego maleńki paradoks - Witek był zaproszony na festiwal przez poczciwego skądinąd Owsiaka, który akurat wierzy w Covid, bo nawet tegoroczna Orkiestra jest pod hasłem - "na płuca po covidzie". Rozpada mi się ta antysystemowość, bo wychodziłoby na to, że Witek jednak kolaborował z tym systemem, widocznie pieniądz nie śmierdział nawet jemu ;) Ja bym po prostu Witka nie zaprosił, Owsiak zobaczył Janka Muzykanta i się wzruszył, oprócz tego sądzę, że Owsiak średnio ma ucho do muzyki, ale nieważne, i tak go szanuję. Widziałem kiedyś filmik, w którym płaskoziemca twierdził, że dowodem na płaską Ziemię jest to, że nie ma pewnych połączeń lotniczych, między Australią i czymś tam, bo nie może ich być. Sprawdził i okazało się, że jednak są takie połączenia, więc co powiedział - "to nieważne", czyli teoria Płaskiej Ziemi pozostała w mocy. Witek-srytek, ale to jest część szerszego zjawiska - ludzie się nakręcają, wpadają w paranoję, i w końcu jakiś szur kogoś z tego powodu zabije, już miało to miejsce podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
ais
styczeń 19, 2024 11:23
Wszystko mógł, ale nie byłoby tej magii. A ludzie lubię magię i kochają teorie spiskowe.
Nie wiem po co się w to wkręcać?
Mister D.
styczeń 19, 2024 10:53
Ludzie lubią wierzyć w takie rzeczy, żeby nadać sens czyjejś śmierci, tak jakby świat światem ludzie nie umierali przedwcześnie. Witek mógł mieć wadę serca, mógł popełnić samobójstwo, bo miał depresję, albo jakąś chorobę psychiczną, mógł spotkać diabła o imieniu Mefedron, albo zbójów z bandy Harnasia 5%. Mógł się w coś zaplątać, np. jakieś długi, czyli zwykła kryminalna sprawa mogła to być. Ale wiara, że Tusk miałby czyhać na jego życie z powodu poglądów, bo Witek śpiewał na boso, że światem rzondzom Żydzi, a politycy kradnom, jest więcej niż śmieszna. Kazik od lat śpiewa, że wszyscy kradnom, jechał po tych patologiach władzy aż do znudzenia, i jakoś żyje, ma się dobrze, starzeje się w swoim domku na wyspie. Niektórzy jednak nie mogą obejść się bez martyrologii, a to z powodu powszechnej chujni ludzkiego żywota, w którym człowiek ma poczucie, że jest gównoznaczącym trybem, więc musi sobie rangę nadać.
grzegorzgrześ
styczeń 19, 2024 08:01
O Chadzie też są tacy co twierdzą, że wiedział za dużo. Jeśli umrę przedwcześnie to moją wolą jest, żebyście też głosili, że to system mnie zamordował
Mister D.
styczeń 19, 2024 01:31
Gwarantuję ci, że Tuskowi ten debil snu z powiek nie spędzał, jestem więcej niż pewien, że nawet nie wiedział o istnieniu tego grafomana.
Rozbrat
styczeń 18, 2024 21:18
Pawle - masz w sobie tyle pewności gdy mamy tyle niepewności , tyle osób skrycie pomordowanych .
Polskie słownictwo obecnie notuje nowe zwroty - jak -seryny samobójca i wiele innych. Witek mówił otwarcie o wielu patologiach władzy.
Jak na lewaka jesteś słusznym obywatelem :-)
Mister D.
styczeń 18, 2024 14:43
Każdy ale to absolutnie każdy zjeb, któremu żona przyprawi rogi, córka zacznie ćpać, syn będzie miał go w dupie, kury przestaną się nieść, krowy zaczną dawać kwaśne mleko, a jego wyrzucą z pracy, uważa, że to przez Żydów. Oprócz tego Witek ujawnił prawdę o powstaniu warszawskim, bo przecież nikt o nim nie słyszał i była zakazana po 89 roku. Kto wie, może nawet Witek na następnej płycie ujawniłby prawdę o Wołyniu, strach się bać jakby się Polacy dowiedzieli, że to Ukraińcy zabili Polaków, szoku by doznali! Tusk już po nocach nie mógł spać, nawet pisał do Witka - "proszę, nie śpiewaj o tym, błagam cię na wszystko, to zbyt niebezpieczne, cała Unia się od tego zawali". Mam wrażenie, że niektórzy bardzo, ale to bardzo chcą się czuć prześladowanymi. To można leczyć we wczesnym stadium.
Mister D.
styczeń 18, 2024 14:25
Tusk i cała Unia drżały ze strachu bo bosonogi Witek gra na akordeonie, spać nie mogli po nocach. Leczcie się.