Toya
i nie wątp i nie potępiaj
milczę
nad sobą milczę
nad tobą
dobrowolnie wyrzekam się słów
odkąd się skurwiły
przechodząc z ust do ust
bluźniąc przeciwko językowi
mówisz że sama szczułam
rozkładając sylaby tak
że każdy mógł wejść
pomiędzy uda
a ja to wiem
i odpokutuję zgodnie z rojeniami
że słowo to dźwięk
a dźwięk to nuta
zajmująca na pięciolinii
miejsce skrzydlatym
Ilość odsłon: 344
Komentarze
David przez fau
styczeń 11, 2024 11:55
...a ja się przyczepię do jednego: enteroza
_bo stylistyka sugeruje niejako "prozaiczność", np.:
trzecia strofoida to jest jedno zdanie, które czyta się jednym tchem i można by je napisać w jednym wersie
Poza tym to maniera naśladująca formalnie poezję trzeciej dekady poprzedniego stulecia
......ale to w zasadzie drobiazg, może kwestia gustu - bardziej uwaga, niż krytyka
__bo tu wypada podziękować za pointę, która zostaje w pamięci, buduje solidny fundament
- niezwyczajna jest i basta
Toya
styczeń 08, 2024 12:12
Dziękuję wszystkim za poczytanie i słowo pod tekstem. Fajnie jak czytelnik dzieli się odczuciami. Nawet jeśli są negatywne.
Irro
styczeń 08, 2024 11:06
Tak, trafnie napisane o słowach, a że słowami - od tego jest poezja, którą ten wiersz moim zdaniem jest. Pozdrawiam
Dagny
styczeń 07, 2024 20:23
Trzecią bym nawet zostawiła, choć eufemistyczna z tymi nutami/ aniołami ( ale „music first”), natomiast przy głośnym czytaniu , kłują mnie te trzy imiesłowy prawie koło siebie; ciążą.
grzegorzgrześ
styczeń 07, 2024 18:29
Trzecia moim zdaniem zupełnie niepotrzebna.
Mithril
styczeń 07, 2024 18:24
https://www.youtube.com/watch?v=iHDJ_xfW26Y
Dagny
styczeń 07, 2024 17:07
Dobry wiersz, młodzieńczy, ostry i…bez dystansu.
Dlatego jednostkowo - chętnie, fajnie - jak ciekawe graffiti, ale w nadmiarze?
Nieeee, lubię więcej figlarności.
adaszewski
styczeń 07, 2024 17:02
Dobry wiersz, tak dobry, że nie chce się go psuć komentarzem.
x l a x
styczeń 07, 2024 16:43
I to jest dobry wiersz. Dziękuję
Mister D.
styczeń 07, 2024 16:04
Fajny, ale paradoks - wielu deklaruje milczenie, a jednak pisze. Jednakże dość mięsisty wiersz.