RozaR
Dusza jest dzieckiem
Dusza jest dzieckiem
Po śmierci dziećmi się stajemy
By krzywdy nie zrozumieć
I winnych nie winić
Dusza jest tylko
Szczerą istotą
By po chmurach biegała
I prawdy nie znała
Dusza jest dzieckiem
By nie rozumiała
Wybuchu bomby
Co życie zabrała
Boże nasz
Odbierz pamięć........
Dzieciom z Manchesteru
By wolne od strachu były
Tylko Boże drogi
Tylko Boże jedyny
Żeby one tam
Samotne nie były
Żeby gromadkami
Za ręce
Po niebie
Błądziły
Ilość odsłon: 2666
Komentarze
Anya
maj 26, 2017 21:51
50% wiersza mi nawet przypadł do gustu, drugie 50% już nie bardzo... Taki trochę z patosem... Pozdrawiam
RozaR
maj 26, 2017 21:34
Xlax - słusznie ! . Nic więcej nie trzeba a wszystko wydaje się oczywiste .
Dziękuję za opinie .
Konto usunięte
maj 26, 2017 21:28
Wydaje mi się, że tekst mógłby się skończyć na wersie "Odbierz pamięć" i pozostać dobrym wierszem. Ciąg dalszy z Manchesterem to już prasówka, egzaltacja i naciąganie "faktów"... Pozdrawiam
Konto usunięte
maj 26, 2017 21:20
Czasami okoliczności sprawiają, że piszemy „od ręki”, dopiero potem zastanawiamy się nad potknięciami, niedoskonałościami tekstu.
Pozdrawiam
Mister D.
maj 26, 2017 12:22
Spoko, wszyscy tak trochę mamy, że bardziej ruszają nas tragedie bliższe nam kulturowo i geograficznie.
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/18057830_1480415062033623_8956447418644895236_n.jpg?oh=db1b23d7bc1574fea8cdb68858f44ad9&oe=59AD8DA9
RozaR
maj 26, 2017 12:08
dojrzałem
RozaR
maj 26, 2017 12:06
Fakt - dojżałem te dwadzieścioro a nie widzę tysięcy .
Słusznie z winą wyznaję .
Mister D.
maj 26, 2017 11:59
Nie ujmując niczego tragedii w Anglii, czy o dzieciach w Syrii też byś napisał taki wierszyk? W zasadzie tyle dzieci dziennie ginie od bomb na całym świecie, że można by pisać taki tekst każdego dnia. Słabo Rozarze.
RozaR
maj 25, 2017 17:05
Wierszyk ten jest jeszcze bardziej koncepją niż gotowym tworem.
Jednak myśl że dusza musi być nieswiadomym dzieckiem wydaje mi się wyjątkowa trafna.
Za dzień ,dwa lub tydzień poprawię.
Konto usunięte
maj 25, 2017 13:23
Pierwsza część sugeruje że dusza może rownie dobrze być robakiem, wygląda tak następnie jakby autor chciał zakamuflować ten animalizm nawiązując do tragedii, dla mnie ciut nie etyczne, słabo i efekciarsko.