Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


chciałem cię dotknąć
ale byłaś za daleko

chciałem cię dotknąć
ale powiedziano, że nie mam prawa

chciałem cię dotknąć
ale nie było już w tobie niedotkniętych miejsc

chciałem cię dotknąć
ale zgubiłem "do" i zrobiło się niezręcznie

chciałem cię dotknąć
ale zobaczyłem napis "don't touch"

chciałem cię dotknąć
ale nie starczyło czasu

chciałem cię dotknąć
ale nie miałem odwagi

chciałem cię dotknąć
ale byłem zbyt zimny

chciałem cię dotknąć
ale byłaś za gorąca

chciałem cię dotknąć
ale nie mogłem cię znaleźć

chciałem cię dotknąć
ale zapomniałem jak masz na imię

chciałem cię dotknąć
ale biegnąc do ciebie pogubiłem ręce


2.01.2017


Ilość odsłon: 5291

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-3

maj 28, 2017 23:20

Wyliczankowo, ale i wyliczankowość może być zaletą. I moim zdaniem jest. Bo wiersz jest "inny".Podoba się.
Pozdrawiam.

maj 28, 2017 20:20

Forma raz użyta jeszcze jest strawna, gdyby autor chciał ją powtarzać to już nie bardzo.
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

maj 28, 2017 10:50

Co nie zmienia faktu że to miło wyobrazić sobie że jest się adresatem a autor kobieta, co nie? Żarty. W domyśle mam to że głównym pytaniem autora kiedy wstawia tu tekst jest pytanie do czytelnika o odbiór estetyczno poetycki, nie zaś celowy. W celowości mogę ocenić wartość semantyczną i dobór słów. To też zrobiłem

maj 28, 2017 10:12

Ale to chyba zrozumiałe, drodzy koledzy, że ten wiersz panom podobać się nie będzie? ;)

maj 28, 2017 10:03

Nieraz człowiek o babę się potknął,
lecz się uparł i onej nie dotknął -
jakby to była święta,
więc niejedna dotknięta
miała prawo się poczuć - dość mocno.

Konto usunięte

2-5

maj 28, 2017 09:57

Owszem Leno, to ma swój urok, a reakcja może być wywołana moja tym, że jak widzę podobny txt to widzę kogoś bez wprawy, tu widzę kogoś z wprawą bo ta nieporadnosc miesza się z tym co nazywamy mocnymi fragmentami. Reakcje takie znam jeszcze z nieszuflady starej, "wczesny bed" itp, rozumienie i odczuwanie, jestem w stanie. Tu jednak znowu dochodzimy do celowości, jestem w stanie uznać że wiersz przekazany damie spełni cel, ale został przekazany nam, traci na celowości, poniekąd trafia na mnie? A ja opisuje co można przemyśleć by mnie uwieść, żebym mógł popłynąć z wierszem.

maj 28, 2017 09:48

- wiemy, wiemy :)))

- ja tylko rozważam, jaki wpływ to niedotknięcie mogło mieć na nią :)))

maj 28, 2017 09:38

Nie każdy wiersz jest arcydziełem, wiemy, że Paweł pisze również świetne teksty. Ten jest słabszy, ale jak napisałam - potrafi rozczulić nieporadnością. :) Nie tyle pisania co wyznania.

Zastnawiam się czy takie zwykłe teksty, mniej dopracowane nie są nam potrzebne po prostu po to, żebyśmy nie zapomnieli, że jesteśmy ciągle zwykłymi ludźmi i niekoniecznie zabiegamy o to, żeby nazywano nas "mianem poety". ;) Pisanie to przygoda i przyjemność.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

maj 28, 2017 09:31

- tak mi się skojarzyło ... poeta pisze i ubolewa nad sobą zapewne, że chciał ... ale nie dotknął ...

- i właśnie tym niedotknięciem mógł poeta dotknąć tę niewiastę do żywego :)))

maj 28, 2017 09:28

- lubieŻnika ... to słowo pisze się przez Ż ...