Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

wybacz żałosny wyraz twarzy 

to tylko tęsknota i strach 

tak bardzo pragnę 


dotyku twojego powszedniego 

szczerości zwyczajnej jak chleb 

dzielenia się błahostkami 

wtulania w milczeniu przed snem 


łzy jak kryształki lodu 

tworzą obłoki odpływają miękko 

niecierpliwych czekanie boli 

staram się już nie wątpić 


4/2024 


Ilość odsłon: 353

Komentarze

kwiecień 06, 2024 19:57

Andrew, jakieś nieporozumienie z obu stron jak widać.
Dzięki za komentarz

kwiecień 06, 2024 19:37

Majowa, tak, chyba tak; niebiańskie zamyślenie to nie takie zwykłe. Dzięki za odpowiedź.

kwiecień 06, 2024 19:28

Olgierdzie, zgadzam się, że "zamyślenie odcina, dotyk łączy, a też może być niebiański". Przy czym to odcięcie nie musi być złe, jeśli pomaga po "powrocie".

Marku, tak - w zasadzie dopisałam resztę do tej frazy.

Pozdrawiam

kwiecień 06, 2024 16:10

Dotyk jako chleb powszedni - dobry pomysł.

kwiecień 06, 2024 15:16

Cofam pozdrowienia...

kwiecień 05, 2024 23:19

Oglądaniem Boga nie można się podzielić. Zamyślenie odcina, dotyk łączy, a też może być niebiański.
Pozdrawiam :)

kwiecień 05, 2024 11:46

Nie bardzo rozumię, przecież się nie rewanżujesz.
Odbiór wiersza jest dla każdego indywidualny. Autor może jedynie...
Wpis robię,
gdy wiersz mi się podoba.
Pozdrawiam

kwiecień 05, 2024 11:17

Porada dla autora jak ma czytać własny tekst? Podziękuję. I nie zrewanżuję się atencją pod Twoim, więc daruj sobie.

kwiecień 05, 2024 10:55

Spróbuj wiosnę dostrzec,
a spełnią się myśli.

Pozdrawiam,
Miłego dnia

kwiecień 05, 2024 10:18

Nic tu o wiośnie, nic zaskakującego, ale dziękuję, pozdrawiam