Lena Pelowska
Okno startowe
było okno więc mieliśmy się wstrzelić
nie można było dłużej czekać
pięć dni wcześniej czy później
w końcu nie ty w życiu wybierasz
profesor Niegodkin
przyjął ten fakt ze smutkiem
ale nie było widać sprzeciwu
opuszczał Kennedy Space Center
jak kiedyś dom w Woroneżu
zdawało się jakby to jego
opuścił dom dawno temu
a proces ten się przedłużał
i adaptacja była w toku
było więc okno startowe
pogoda w sam raz
żeby lecieć w niebo
Nathaniel żartował nie mniej niż zwykle
podszczypywał mnie nawet
zbyt poufale jeśli nie liczyć okna
jemu śmiało się ono w twarz
bo sam był roześmiany
na początku było okno
a okno było u Boga
i Bogiem było okno
bo było na początku u Boga
a my żegnaliśmy
nasze życie
na amen
Ilość odsłon: 286
Komentarze
The Meanest Cat
maj 11, 2024 10:28
Bardzo dobry wiersz. Motyw okna dość ryzykowny, bo łatwo popaść w banały, ale tutaj nic z tego. Wiersz jest ciekawy, przemyślany i spójny, jeśli chodzi o motyw wiodący i jego kolejne rozszerzenia.
Interpretuję przekaz jako opowieść o umieraniu przez okno - choć metaforyka wskazuje, że jest to nie koniec, a początek czegoś nowego (w czwartej strofie - wręcz nawiązanie do kosmicznej podróży).
No i okno startowe - nie sugeruje, że mamy do czynienia z czymś ostatecznym, wręcz przeciwnie.
Podoba mi się fraza:
"zdawałoby się jakby to jego
opuścił dom dawno temu" - dla mnie to jest znakomite.
Pozdrawiam,
The Meanest Cat.
Leszek.J
maj 01, 2024 18:59
Okna są bardzo ważne, bez nich żaden komputer by nie działał.
Więc wstrzeliwujemy się po wielokroć...
David przez fau
kwiecień 30, 2024 14:18
...no !!! :) bjutiful
Mam jedną uwagę: w pierwszym wersie [było okno więc] jest całkowicie zbędne __skoro 'okno' stoi już w tytule to owo "było okno" nie działa jako powtórzenie z kolejnym [było więc okno] w czwartej strofie... -> tym bardziej że trochę dalej mówisz już wręcz dosadnie "na początku było okno..." (btw - to jest niezłe :) )
Zacznij: "mieliśmy się wstrzelić..." (każdy rozumie w co...)
__cała przyjemność po mojej stronie
Mister D.
kwiecień 30, 2024 09:36
A ten wiersz jawi mi się w oknie bardzo fajnym, wciągającym jak niebo za nim, i się nie nudziłłem. Pozdrawiam wyglądając przez balkon, jak w oknie wyglądając.
Lena Pelowska
kwiecień 29, 2024 23:22
Dziękuję za odwiedziny. :) miłego majowego orbitowania.
x l a x
kwiecień 29, 2024 20:30
Na majówce też mamy okno startowe/pogodowe. Startuję na rodos, lecę na kawę, odpalam silnik i w drogę. I żaden profesor Niegodkin mnie nie powstrzyma... ;-) Brawo za parafrazę genesis.
Na początku była majówka,
a była ona u-boga...