takie orientalne kiedy ranne wstają zorze

Trzeba mieć dużą wyobraźnie by to przeniknąć.
Pozdrawiam

Klimatycznie i ładne, ciekawe.

Dla mnie jest to obraz po przetarciu zaparowanej emocjami przedniej szyby samochodu (w końcu Wenus "powstała"). Ciekawa forma ;)

Tak, Mgła ma rację, jak potok krwi... no ale to z księżycem jest związane ;)
xlax też ma rację - kolorystyka pasuje do Marsa, skoro już w tekście jest mowa o planecie.
Nie wiem, co tam Lenie chodzi po głowie, to raczej mężczyźni zatrzymują samochód w nagłej potrzebie, więc czy kobiecy wiersz?
Jak dla mnie, mogłoby być ,,zachód słońca".
Fajna haiga Azi :)

Azi :-) przepraszam za tą traumę:-) po prostu nawet w radosnym przekazie dostrzegam mrok...
Pozdrawiam serdecznie :-)

Dziękuję Tomaszu i Mgiełko :) a ja nie miałam żadnych traumatycznych skojarzeń.

mam bardzo traumatyczną wizję tej czerwieni... mocny przekaz

...przypomniał mi się wypadek, czerwonym autem, Wenus w apogeum. luźne skojarzenia.
Pozdrawiam.

Dziękuję wizytującym :)

Wiesz Lenka, nie pomyślałabym,że to kobieca haiga, ale teraz może być....