Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript, który jest wymagany aby wygodnie korzystać ze wszystkich funkcji
naszego serwisu.
Proponujemy, abyś zaktualizował/zaktualizowała Twoją przeglądarkę na nowocześniejszą, na
przykład
Google Chrome
lub
Operę
Oczywiście jeśli nie chcesz zaktualizować swojej przeglądarki, nie zmuszamy Cię do tego, nadal możesz przeglądać
bez większych problemów nasze zasoby.
Komentarze
grzybowa
sierpień 01, 2024 11:39
w cieniu żaluzji i rolet
oswaja się i rozrasta :)
Azi Kuder
sierpień 01, 2024 09:10
Dziękuję grzybowa za komentarz :) W pierwotnej wersji zakończenie brzmiało: w półmroku opuszczonych rolet/pozwalała rozrastać się myślom.
grzybowa
lipiec 31, 2024 23:38
puenta, chociaż przyjemna, nie do końca wypływa mi z tekstu, nie do końca go "puentuje" (że tak masłomaślanie to określę)
coś mi brakuje w tym wierszu, nie do końca wiem czego, "przeczytałam" go sobie w czasie teraźniejszym, zamiast przeszłego i jest wtedy jakby lepiej, czas odbiera mu ten wspominkowy charakter i to imho coś "poprawia"
Iza.t
lipiec 31, 2024 23:20
Czułość czytam z tego wiersza :)
Azi Kuder
czerwiec 12, 2024 08:45
Dziękuję za komentarze :)
Gudmundur
czerwiec 10, 2024 22:13
ze śmietnika przynosiła
suche badyle
wkrótce odżywały podlewane
ekstraktem ze skorupek jaj
mówiła do nich przyciszonym głosem
a one rozrastały się nieskrępowanie
jak gdyby śmietnik był tylko snem
nic nie znaczącym epizodem
popołudniami zamykała się w swoim pokoju
w półmroku opuszczonych rolet
oswajała świat
_________________________________
Oj! Koleżanko, wydaje się być sama interpretacja wielomymiarową, myślą sobie składam całość ,a w niej informacji mnóstwo pozwala zobrazować, co autorka chciała przekazać w treści wiersza. Widzę wspomnienia.
Pozdrowienia!
Leszek.J
czerwiec 09, 2024 19:50
Ciepło napisane, dobrze się czyta.
Do następnego
The Meanest Cat
czerwiec 05, 2024 00:00
Ładny, delikatny wiersz. Przede wszystkim o nadziei. I o ludziach, którzy czyniąc malutkie dobro, potrafią złagodzić zło świata.
Pozdrawiam,
The Meanest Cat