Anka23
Pokaz ognia
strach
topnieje
przeszytym blaskiem
teraz
samotny ocean
wyciszony
wzbiera we mnie
kolory
inne wzory
na moje skinienie
płonące kije
wirują
fioletem
zmierzchem
nad piaszczystą plażą
znowu
wpadają w sidła
moich dłoni
bardzo potulne
wiedzą teraz
ja jestem
reżyserem
(17 maj 2024)
Ilość odsłon: 245
Komentarze
aidegaart
czerwiec 11, 2024 23:54
To nie jest zły tekst, ale koniec wymaga dopracowania - powtarzasz się ("na moje skinienie"). Może wersyfikacja trochę przeszkadza, ale jest pomysł.
Gudmundur
czerwiec 10, 2024 21:47
strach topnieje przeszytym blaskiem
teraz samotny ocean wyciszony
wzbiera we mnie kolory inne wzory
na moje skinienie płonące kije
wirują fioletem zmierzchem
nad piaszczystą plażą znowu
wpadają w sidła moich dłoni
bardzo potulne wiedzą teraz
ja jestem reżyserem
________________________
A gdyby tak? Przedstawić zapis wiersza?
Na pewno więcej zyskałby jakościowo, czytam teraz jasniej.
Pozdrawiam
x l a x
czerwiec 09, 2024 21:40
To jest krawat a nie wiersz. Tę przypadłość nazywamy enteryzmem.
Leszek.J
czerwiec 09, 2024 20:36
"płonące kije" kojarzą mi się z granicą białoruską.
Poza tym jest trochę chaosu