Dagny
Singielka
Lola, wypadkowa ojca i matki
z „kroniki wydarzeń” z interwencją
Lola, wie co to kobiecość, ta ulotna wśród rzek
z przekleństwem odparowania w nadmiarowych ogniach
Lola, ma chusteczkę haftowaną,
nie po to by się wiązać.
Ilość odsłon: 511
Komentarze
Dagny
sierpień 07, 2024 10:43
Do admina mam prośbę - aby oczyścić mój profil z wszelkich „ pozdrowień” i komentarzy jakie tam zamieszczono - niech zostaną tylko moje własne informacje , będę wdzięczna, pozdrawiam miło.
Dagny
sierpień 06, 2024 16:59
Milo - dzięki za przeróbkę, odwiedziny i sugestię - jest bardzo udana - pozdrawiam miło.
… a Panu Leszkowi powiem, że dzisiejsze samowystarczalne singielki, siłą rzeczy sprowadzą z czasem pisownię określenia „mężatka”, do jego chimerykowej wersji :
Męrzadka ;))
pozdr.
Milo w likwidacji
sierpień 06, 2024 16:46
Pozwoliłem sobie odczytać po swojemu.
I nie, to nie jest próba zmiany stylu, czy czegokolwiek. Po prostu tekst zaintrygował.
Lola
wypadkowa ojca i matki
kroniki wydarzeń z interwencją
wie
co to ulotna kobiecość
przekleństwo odparowania
gdy nadmiar żaru
Lola
ma chusteczkę haftowaną
nie po to by się wiązać
Pozdrawiam.
Dagny
sierpień 06, 2024 16:30
Iza.t,
dzięki za powrót. Kursywy stosuję tam, gdzie można dwuznacznie rozczytać znaczeniowość - i tak, sama „interwencja”, może oznaczać pogotowie, ale może i odnieść się do metafizyki - ktoś wymodlił to dziecko; jest darem…
A co do cudzysłowu - to jestem z pokolenia, któremu przez seansem filmowym w kina obowiązkowo wyświetlano „ kronikę filmową” o bieżących, bądź archiwalnych wydarzeniach politycznych - tutaj, ot, zrobiłam luźne nawiązanie do tego…
Pozdrawiam miło :))
Panu Leszkowi odpowiem, że tekst jest o konkretnej singielce i tym jak ją postrzegam; to wyemancypowana kobietka, która szybko odcięła pępowinę; a jeszcze szybciej spacyfikowała sny rodziców o podążaniu drogą „ niedochodowego” intelektyazlizmu ;)), pracuje w największej na rynku firmie w swojej branży, jest niezależna a posiadając aparycję Barbie; co raz notuje opad szczeny męskiej sceny;)), ale nie ona jedna…
pozdrawiam miło
Leszek.J
sierpień 06, 2024 14:27
Oto jak mężatka widzi singielkę, ciekawe :)
Iza.t
sierpień 05, 2024 20:39
A nic z tego ;)
Nie moją intencją zmieniać komuś styl, a jedynie uzyskanie odpowiedzi na nurtujące pytanie, które retoryczne nie było ;)
Dagny
sierpień 05, 2024 13:21
Iza.t., dziękuję za obecność pod tekstem.
Tak, mam swój charakterystyczny styl metaforyki; lubię go i nie zmienię póki co.
Lubię też nosić szale, apaszki, bandany. Dla mojego Męża - też nadmiarowe. I co z tego;)))
pozdrówki.
Iza.t
sierpień 04, 2024 21:32
Jaki cel mają cudzysłowy i kursywy?
"z przekleństwem odparowania w nadmiarowych ogniach" - dla mnie przekombinowany wers.
Dagny
sierpień 04, 2024 12:58
Aidegaart, bardzo dziękuję za koment i sugestię. Tak zrobię. Ciągle mnie nęka jakaś ( chyba czysto babska ????) potrzeba nadmiaru kombinowania intepunkcyjnego, ech…
pozdrawiam
aidegaart
sierpień 04, 2024 01:39
ja bym dał bez tych wszystkich nawiasów i italików. jest wiersz z pomysłem, po co to psuć?