Toya
ZASZYWANIE DUSZY NA PODSTAWIE WYSZYWANIA CHARAKTERU - W. Hasiora
zaszywanie duszy (na podstawie WYSZYWANIA CHARAKTERU - W. HASIORA)
nie będziesz sobą prędzej mną
naprostują cię kładąc stopkę na twój kark
zegniesz i tak już zostanie
czerwony ścieg jak znak
po nim poznają żeś swój
nie po ojcu nie po matce
lecz po czasie w jakim przyszło ci żyć
nie ma już wolności
zabrał ją ten który szyje
na miarę nowych bóstw
wychodzą spod igły
ślepi i głusi
pełni słów o których wiedzą że są i to im wystarczy
a znaczenie koła którym obracają jest o tyle ważne
że to koło nigdy się nie zatrzyma przez świat pochylony w stronę upadku
i prędzej spalicie się w tym pędzie
niż odpuścicie stopie
pieszczącej żeliwny pedał
Ilość odsłon: 183
Komentarze
Malina B.
październik 20, 2024 16:48
Mnóstwo smaku ma ten wiersz, zadziera mocno z dzisiejszymi standardami tego co produkują media. Trafił.
x l a x
październik 18, 2024 13:49
Dla mnie tu tajemnic brak. Umiem szyć na maszynie.. Nasuwa się obrazek maszyny Singer. Tytuł jest mocno mylący, bo ile jest Hasiora, a ile Ciebie...
Gudmundur
październik 17, 2024 23:36
'a znaczenie koła którym obracają jest o tyle ważne
że to koło nigdy się nie zatrzyma przez świat pochylony w stronę upadku
i prędzej spalicie się w tym pędzie
niż odpuścicie stopie
pieszczącej żeliwny pedał'
Bądźmy szczerzy w dzisiejszym świecie;
rządzą między innymi: kasa, władza i seks jako filary będące nadrzędnymi figurami człowieka, jakie owinęły już wartość. Skoro o niej mowa; nie przedstawiono dostatecznych dowodów na to, aby żyć w zgodzie?
Trzeba samemu odkrywać, jak się to czuje i na tej podstawie wyciągać wnioski, dzięki którym będziemy wiedzieć, co jest dla nas dobre a co nie!
Proste? To nie jest proste - byłoby gdyby nie złożoność systemu i jego inwazyjna kampania mająca na celu zagrabić wszystko, co jeszcze ludzkie...
Przetrwa coś z prawdy, ale nie w społeczeństwie rozumiane, jak fałsz na szeroką skalę!! Rozpoczął proces gotowania żaby, za jakim nie stoi - no właśnie kto stanął? Wyklucza Boga, lecz na szczęście nie wszystkie otwory...da się zamknąć w tym świecie.
Mógłbym napisać o tym pracę magisterską, czy dyplomową i dostać za to Nobla: dostałem kolejne życie!
Tyle ode mnie!
Pozdrawiam autorkę.
Toya
październik 17, 2024 19:55
Dagny, aid... Co Wy macie z tą "stopką"? :D Stopka jest od maszyny. Podobnie pedał. Trzymajmy się zaznaczonej inspiracji i będzie git.
Pozdro.
Dagny
październik 17, 2024 14:25
… „wychodzą spod igły ślepi i głusi”- fraza mocna i jakże prawdziwa.
Czerwony ścieg/ ściek - też dosłowny jak cały wiersz, dlatego, za Aidegaartem - wybieram końcówkę,gdyż jest intrygująca, zważywszy na analogię do stópki uciekającej Eurydyki, która nadepnęła na … żmiję.
pozdr.
aidegaart
październik 16, 2024 23:07
bardzo mnie się podoba koniec. ta fraza z pierwszej strofy nie trzyma się niczego: "stopkę"? Równie dobrze można postawić stopkę Księżnej Lubomirskiej, która wpada w gówno. "Nogę" musi być!!! Szkoda że napisało 3-ą i 4-ą strofoidę. Powiedz nam szczerze, o co tu chodzi? Chodzi o symbolizm? Moralizatorstwo a la Herbert? Konkret, który mnie chodzi po głowie: "niż odpuścicie...żeliwny pedał"?