Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 życie nas zabija

 zaawansowane technologie robią wrażenie

 czarów w które tylko zombie wierzą

 czas wybrać się na inną planetę

 

 mucha pływająca w kieliszku wódki

 w wielu odsłonach i pozycjach

 przewijana tam i z powrotem

 gdybym tak nie powiedział chodźmy na drinka

 żyłaby jak Demi Moore zamawiająca piąte martini

 wymarzoną substancję

 

 życie nas zabija

 robi to dość niezdarnie i bez finezji

 ale skutki dają mu chorą satysfakcję

 bo morduje nas na różne sposoby jak w teatrze

 nie może być nudy i sztampy

 

 życie nas katrupi lirycznie

 karkołomnymi środkami artystycznego wyrazu

 gdyż śmierć nie może być trywialna

 wysyła na cmentarz drona w celu retransmisji 

 udaje Brata Alberta – trzeba być jasnym

 i gotowym


Ilość odsłon: 116

Komentarze

listopad 04, 2024 21:22

@Gudmundur, dzięki za ciekawe przemyślenia;
@Rafał, wena wróciła na chwilę, bo zapomniała torebki;
@Mirek, dobrze poskładałeś i zadałeś mi robotę, bo tak tego nie zostawię...

listopad 04, 2024 21:02

Pozwoliłem sobie na niezobowiązującą zabawę z twoimi frazami. I miałem frajdę
--------
zabija nas życie
zaawansowane technologie
robią wrażenie czarów wiarygodnych dla zombie
czas wybrać się na inną planetę

pływająca w kieliszku wódki mucha
w różnych pozycjach klatka po klatce przewijana tam i z powrotem

gdybym nie powiedział chodźmy na drinka
żyłaby jak Demi Moore zamawiająca piąte martini

zabija nas życie
dość niezdarnie i bez finezji
lecz skutki wyzwalają chorą satysfakcję
bo morduje nas na różne sposoby
jak w teatrze
a tam nie może być nudy i sztampy

życie nas katrupi lirycznie
karkołomnymi środkami wyrazu
śmierć nie może być trywialna
wysyła z cmentarzy transmisje z widoku drona
wzorem Brata Alberta trzeba być jasnym
i gotowym

listopad 03, 2024 22:11

vena wróciła!
kciuk w górę!

listopad 03, 2024 20:10

xlax!
Technologia zaczyna mieć wpływ na ludzkie życia, ale do stopnia gdzie coraz bardziej cyferkami się stają;
nic więc dziwnego, że pragnieniem ucieczki od wszelkich problemów jest krytyka, jaka nadaje sens, by w życiu osiągnąć zamierzony spokój, o jaki jest trudno walczyć. Choć jego wartość poetycko-życiowa staje się wystarczającym argumentem, żeby żyć zgodnie z zasadami pomimo trudności, jakie mogą przysparzać nie lada poprzeczki. Trzeba pokonywać i robić cięcia potrzebą autentyczności.

'gdyż śmierć nie może być trywialna'
To według mnie jest kolokwialne, stając się niezerową rangą.

Pozdrawiam!

listopad 02, 2024 21:20

Daliście mi do myślenia. Dziękuję. Zmienię ten "świat", może na życie...

listopad 02, 2024 19:54

… najpierw zapytałabym „ który świat”? , ( bo warto mieć ich wiele i artystom się to dobrze udaje)…
Choć sama się z tą dramatyczną konstatacją nie zgadzam, to wklejam piękny wiersz N.Sachs,
pozdr.



Tak bardzo jesteśmy zranieni
I wydaje się nam, że umieramy,
Kiedy ulica rzuca nam złe słowo.
Ulica o tym nie wie,
Nie dźwiga na sobie takiego brzemienia.
Nie przywykła aby wybuchał na niej
Wezuwiusz bólu.

Zatarły się wspomnienia prehistorycznych czasów,
Odkąd światło stało się sztuczne,
Odkąd aniołowie grają tylko z ptakami i kwiatami
Lub uśmiechają się przez sen dziecka.

listopad 02, 2024 16:02

">>świat<< nas zabija"

...może jakiś synonim lub inne cuś(?)


- znany mi świat jest neutralny względem mnie, rzekłbym nawet: obojętny. A jeżeli nawet cuś wywinie, to nie jest to intencjonalnie, że akurat mnie chce za...ać.

:-)