Tak, xlax/Marku!
Chodzi o archiwa watykańskie, w których przechowywane są materiały. Rzekomo zniszczone; jednak przetrwały w ich kazamatach, ukrywając je przed opinią publiczną — nawet przed ludźmi zajmującymi się dziedzinami poznania. Nie mającymi pełnego dostępu, jak się okazuje. Za to sprytna, niewidzialna pszczoła poza ciałem, nie hałasując skrzydłami podczas podróży po kilometrażach, zrobiła zdjęcia na pewnych odcinkach, w trakcie oglądania do świadomości, przerysowując wszystkie po pobudce. Mają dotrzeć do Belgii — takie dostałem zadanie!
Dzięki zdolnościom, które mogą wydać się migiem.

Jeszcze nie zwariowałem

Dziękuję ci za motywację
Pozdrawiam!

Wygląda jak wykład philosoficzny. Proza wersyfikowana. Ciekawe przemyślenia; oczekiwałbym większej konsekwencji w wywodzie i jasności. Mogę się domyślać jedynie, że "Kopuła" to bazylika św.Piotra w Watykanie?...

@Malina B

Czasy będą jeszcze ciekawsze,
zwłaszcza w przyszłym roku,
o ile kieszenie serca na nie pozwolą

Dziękuję i pozdrawiam

Fakt, czasy są nieciekawe, ale to też fakt, że mamy jeszcze serca.

@Dagny.

Tak!
Mamy większy chaos panujący na tym świecie niż ten w środku, na którego podstawie możemy uwydatnić coś w życiu jako wpływ jego sztuki...

Dziękuję za ślad pod wierszem.
Pozdrawiam!

@enigma

Wiem, z czym związane są twoje przemyślenia.
Zatem bardziej uściślę z informacją,
że karmnik w moim domostwie (około 25 m²), zawieszony na ścianie nie jest ciszą -:)

Dziękuję i pozdrawiam

Zamiast filozofii, karmnik postaw na parapecie i posadź drzewko.

… mogą sobie kneblować ile chcą, a i tak mamy głos intuicji, głos sumienia i miłości,( w tym ciemnym jądrze podświadomości, z którego też wypływa sztuka), więc duch - rozsadzi każdy totalitaryzm :)) pozdrówki miłe.