Irro
dzień w którym zamknięto ostatnią księgarnię
dzień w którym zamknięto ostatnią księgarnię
był szary i nie zwrócił na siebie uwagi
nikt nie wyszedł na ulicę nie odpalono ani jednej racy
wątpliwe czy fakt ten odnotowano
w lokalnym mediach lub na lekcjach w liceum naprzeciwko
widmo zamknięcia krążyło od lat
niczym stado kasandrycznych wron
pod sam koniec beletrystki było jak na lekarstwo
z poezji jakiś Mickiewicz Szymborska ksiądz Twardowski
najliczniej występowały podręczniki szkolne
poradniki albumy krajoznawcze
w sezonie można było kupić mapy
zapytać o drogę albo nieaktualny plan miasta
dzień w którym zamknięto ostatnią księgarnię
był szary jak pakunkowy papier przesyłki
z nieczytelnym adresem
i stemplem krainy nevermore
Ilość odsłon: 103
Komentarze
Sąsiadka Mościckiego
luty 21, 2025 20:26
Łączę się... z opinią Meszuge odnośnie tego wiersza. :)
meszuge
luty 21, 2025 20:16
,,Łączę się w bólu";)
Podoba mi się wersja pod spodem.
... ,,jak na lekarstwo jakiś Mickiewicz Szymborska ksiądz Twardowski"...:)
Prześmiewczy ale jakże gorzki ma wydźwięk.
Świat się zmienia niekoniecznie na lepsze.
Przypomina mi się Funeral blues...
P.S. Fajna muzyka - nie znałam.
Irro
luty 21, 2025 10:05
Marek - no widzisz tekst przegadany, dołożę jeszcze puste wiersze i aż się boję pomyśleć co to będzie ...
Dagny - hmm...
Dagny
luty 20, 2025 21:01
Temat ważki, wart pochylenia, ale tekst jest napisany stereotypowo i przegadany.( Wersja zaproponowana poniżej - też przegadana)…
x l a x
luty 18, 2025 22:15
Ta pod spodem to dobra wersja. Dałbym ze dwa puste wiersze.
Irro
luty 18, 2025 20:57
Sąsiadko, Marku - dziękuję za komentarze. Być może przeszarżowałem z "nevermore", tym od E.A. Poe:
https://www.youtube.com/watch?v=y7htAlPqwBI
dzień w którym zamknięto ostatnią księgarnię
był szary i nie zwracał na siebie uwagi
jak tajniak z filmu noir zerkający zza gazety
(ale kto jeszcze czyta gazety)
nikt nie wyszedł na ulicę
nie odpalono ani jednej racy
wątpliwe czy fakt ten odnotowano
w lokalnych mediach w liceum naprzeciwko
widmo zamknięcia krążyło od lat
niczym stado kasandrycznych wron
pod sam koniec beletrystki było jak na lekarstwo
z poezji jakiś Mickiewicz Szymborska ksiądz Twardowski
najliczniej występowały podręczniki szkolne
poradniki albumy krajoznawcze
w sezonie można było kupić mapy
zapytać o drogę albo nieaktualny
plan miasta
x l a x
luty 17, 2025 18:55
Ale został antykwariat... Pod koniec zajechało Poe'mowo... a może chodziło o https://www.youtube.com/watch?v=W7TVr_2btPg&t=13s
;-)
Sąsiadka Mościckiego
luty 17, 2025 12:54
Pierwsza wersja przed korekta z puenta na planie miasta lepsza bardziej tajemnicza mocniejsza:)
Irro
luty 17, 2025 11:35
Jakby co - tekst po korekcie