Brozic
Czy to aby ja płonę? Czy to serce pękło
Zabłyskam nocami
Rozświetlam przymróżone oczy
Na przekorę, pod prąd
Brud pod paznokciami
One mnie martwią jutro
Zalegają jak niepokoje
Drzazgi pod powiekami
Pozbieram się
Wytłumaczę i stłumię to przywiązanie
Zrównoważę męki i miłości
Wyżłobione iskrą na skórze
Czarno-białe fotografie moich dzieci
Ilość odsłon: 38
Komentarze
Dagny
luty 20, 2025 20:41
…ufff, zabłyskAM, rozświetlAM, kłuje w uszy; „ przymrUżone oczy”. Nie jest też jasne które „one mnie martwią jutro”? Paznokcie ? - ta fraza jest niezgrabna i w ogóle tekst do przemyślenia, bo brzmi chaotycznie, pozdr.
Sąsiadka Mościckiego
luty 20, 2025 20:27
Horrorek wyszedł. :)
Przepraszam to jest chyba szczyt formy, który pokazuje jak nie należy pisać wierszy.