Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Pilocie, śmiało dzierż maszyny stery,  

Bez obaw możesz mknąć w najdalszą dal, 

Zabezpieczone wszystkie kontenery,  

Żaden ładunek nie drgnie ni o cal, 


Palety także... Nie, nie mogę dłużej, 

Jakby mi kłody ktoś pod nogi kładł... 

W pięknym cię wczoraj widziałem mundurze,  

Ty zamieszkujesz jakiś inny świat! 


Ust nie chcę plamić niedojrzałą skargą,  

Nieważne... Boston,   Tel Awiw, Hong Kong - 

Myśl czasem o nas, o chłopakach z cargo, 

Przez pryzmat pracy, nie zaś brudnych rąk.

Ilość odsłon: 48

Komentarze

maj 08, 2025 15:15

Dla mnie to wiersz o klasowosci i globalizacji. Brakuje mi pointy o tym że samolot spadł

maj 07, 2025 08:42

Dzięki :)

maj 06, 2025 09:28

A mym zdaniem ciekawa metafora stosunków społecznych, innych perspektyw, o tym jak są tacy co zapominają, że są inni, i też robią robotę. Ewentualnie jakby ten ładunek potraktować ironiczniej jeszcze, to może to są bomby? Pozdro.

maj 06, 2025 08:11

Maćku, czyżbyś uprawiał froteryzm - otarłeś się o Majakowskiego.