Karaganda
Jam session
tremolo-lo-lo
alkohol i blues
vibrato-to-to
to to to to już
wybiła dziesiąta
dogorywa dziś
już wszystko nieważne
a najbardziej bis
pomętniała wódka
posmutniał les-paul
jak stacatto krótkie
przedwiośnie w a-moll
durna zabawa
(musiał jakiś cynik
powiedzieć że durne jest szczęście)
Pan trochę zsiwiały
za logiem Yamaha
nie chce przygrywać już reszcie
stoliki powoli
odchodzą by moknąć
w marcowy zagasły piątek
w krzywo leżących garniakach
z rękami na taliach eskortek
Ilość odsłon: 74
Komentarze
Leszek.J
maj 22, 2025 15:13
Jest wiosennie i fajnie
Lena Pelowska
maj 22, 2025 15:00
Mnie się podoba. Jest tutaj coś dziwnie swobodnego.
Swoboda językowa.
Witaj na Pomeaxie.
Karaganda
maj 22, 2025 14:56
taki nawyk z pracy w gastro - zwracać się do klientów per "stolik"
Mister D.
maj 22, 2025 10:03
Spoko, najbardziej ta fraza do mnie przemawia -
stoliki powoli
odchodzą by moknąć
Pozdr.
x l a x
maj 21, 2025 21:52
Jest pomysł i terminologia z harmonijki diatonicznej. *staccato