Karaganda
Noc Walpurgi
purpurowa krew się lejąc po niebie
wsiąka w horyzont, już roszą się wzgórza
czyste szkarłaty w dal niosą strumienie
zakwita jednej nocy królowa - róża
Hel! u twoich kosteczek ołtarze
składamy dziś w słowie, w galenie i w spiżu
chciałbym móc ucałować obydwie twe twarze
czuć metal na ustach i kości w negliżu
jużci posoka w etery uleciała z globu
kłębić się w zodiaku rudych mgławicach
formy przedmiotów rozmyły się w mroku
i chuć nam wypływa na rumiane lica
więc prowadź mnie w górę rozkoszy Anielo!
(przedstawię wam szybko moją femme fatale)
fałszywe ma imię i zwodniczy wygląd
niby cherub z tryptyku się wyrwał na bal
drogę nam wskażą żarzone pochodnie
taneczne poświaty jak widma Brockenu
mienią się w łunie towary, że głodnie
wypatruję chwili powinszować złemu
och, lecimy w noc, w górę, Aniela nade mną
pełna entuzjazmu zatacza wciąż pętle
trwonimy się razem w noc ciężką i piękną
wiatr szumi mi w uszach, ja słabnę, ja legnę!
widzę już światła bijące zza koron
Aniela mnie łapie pewnie za przedramię
ja mdleję, świat traci swe kształty i kolor
ląduję na plecach gdzieś w wysokiej trawie
członki mi drżą nadal, leżę w ekstazie
czuję każde ze źdźbeł, słyszę każdy ich szelest
Aniela już wstała, chyba z kimś już rozmawia
- “Wie Pan czy będzie tu dziś Mefistofeles?
Komentarze
x l a x
czerwiec 18, 2025 17:50
Straszna ta stylizacja na lit.romantyczną. Wychodzi miałki i egzaltowany bełkot vide trzecia strofoida. Ani to mądre, ani ciekawe.
Mister D.
czerwiec 18, 2025 15:24
Pomyśl też może o jakiejś decyzji i konsekwencji w ilości sylab w wersach, średniówce itd. skoro chcesz tak klasycznie, ja nie uważam, że to źle, że klasycznie i że rymy są, ale warto popracować nad tym.
Mister D.
czerwiec 18, 2025 15:21
zobacz:
niebie
wzgórza
strumienie
róża
ołtarze
spiżu
twarze
negliżu
globu
mgławicach
mroku
lica
Anielo!
wygląd
bal
pochodnie
pętle
koron
przedramię
kolor
trawie
ekstazie
szelest
Mefistofeles
- bardzo rzeczownikowo w Twoich rymach.
Mister D.
czerwiec 18, 2025 15:11
Większość rymów masz też rzeczownikowych, postaraj się to bardziej poprzeplatać.
Mister D.
czerwiec 18, 2025 15:06
purpurowa krew lejąc się po ciemnym niebie
wsiąka w horyzont, roszą się już nagie wzgórza
czyste szkarłaty niosą w oddale strumienie
kwitnie królowa nocy - purpurowa róża
- na początek zdecydowałbym się na wersyfikację, np. 13 zgłoskową i ze średniówką powalczył. Klimat niedzisiejszy trochę, więc pomyślałbym o lekkim uwspółcześnieniu języka, rekwizytów itd. Szanuję pracę, poszukiwania i to coś co moim zdaniem posiadasz.