Mister D.
ODA DO UPADKU MODELU STANDARDOWEGO
Hej, czy nie wiecie? Model standardowy zadrżał
jak kolumna u podstaw, czarna kula zaraz
za krawędź się potoczy, spadnie na podłogę,
tak niewiele wciąż wiemy, w ciemność uchylone
powieki i źrenice - to chyba meteor
długą smugę zostawił przecinając niebo.
W głęboką czerń wpatrzone oko teleskopu,
drży model standardowy, och, może się potłuc,
kolumna się przewróci i szkło się rozpierzchnie,
tak niewiele wciąż wiemy, jak pięknie, jak pięknie.
Miało nie być galaktyk a są galaktyki,
czarne dziury na światło przyczajone wnyki
mogą dokądś prowadzić, do wszechświatów nowych,
upada drżąc w posadach model standardowy,
zadrżała czarna kula, zaraz spadnie, pęknie,
tak wiele jest możliwe, jak pięknie, jak pięknie.
Ilość odsłon: 8
Komentarze
Mister D.
czerwiec 27, 2025 20:49
https://www.youtube.com/watch?v=-v8SQRIKntE