Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

powietrze jest zbyt gęste by mogła zapaść noc
zrozumiałam to dopiero tutaj
w bezsennie smutnych miastach

może gdy przestanę uciekać
będę czymś więcej niż jasnym włosem
na brzegu hotelowej umywalki

gdzieś między zwrotnikami
wśród linii startów i lądowań są miejsca 
które nie rzucają cienia
 
chciałabym je znaleźć
przypomnieć sobie jak to się zaczęło
że polubiłam rozbierać się przed obcymi
złuszczając naskórek na kolejnym płacie ziemi
 

 

Z cyklu: Z dalekich podróży

Ilość odsłon: 4209

Komentarze

czerwiec 17, 2017 12:45

Ogólnie mi się podoba, wiersz ciekawy i dobrze poprowadzony, zwłaszcza samo zakończenie, jest okey :)

czerwiec 17, 2017 11:36

Jasne, a ja, że nie. :D
Ale opinię biorę pod uwagę.

Dzięki!

czerwiec 17, 2017 11:19

nie pisałam - usuń
tylko - usunęłabym :)

czerwiec 17, 2017 11:13

Grzybowa, póki co nie mam zamiaru niczego z tego wiersza usuwać. Nawet jeśli coś wydaje się ograne. Bywa i tak. :) Dziękuję za ślad.

Pozdrawiam.

czerwiec 17, 2017 10:26

fajny, dużo kresek różnej maści
usunęłabym gęste powietrze (nadużywany detal)
i ostatni wers (niczego nie wnosi, wręcz odwrotnie, niszczy klimat)