Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Odcedziłem potwora od siebie,
wody odeszły pierwsze - potem,
wszystkie niesmaczne grzeszki.

Byłem bestią o ospałych oczach,
z brązu wykutych w miejscowej kuźni.

Które przepoczwarzyłem w motyle,
złożone wyłącznie z pustki, próżni.

Uderzają bezboleśnie w okna głuchych,
niewidomych staruszek. Cicho jak grad.

Zamykaj za sobą okna, izoluj fundamenty.
Nigdy nie wiesz czego nie zaoferuje ci strach.
Ilość odsłon: 960

Komentarze

Konto usunięte

2-5

czerwiec 19, 2017 22:10

Tak, zaczynasz ciekawie chociaż jest to zabawa a nie obraz, a ona nie jest kontynuowana i dalej są ścinki i one nic nie dają, są za małe albo nie to pokazują co trzeba żeby zobaczyć.

czerwiec 19, 2017 21:54

Mithril

możliwe..

Grzybowa, nikolas, mgla

Mogę się zgodzić, ale uważam że pierwsza zwrotka też jest ok, wiersz do dopracowania

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

czerwiec 19, 2017 12:37

Za Nikolasem dwie ostatnie najlepsze :-) pozdrawiam miło :-)

czerwiec 19, 2017 11:03

Podobają mi się dwie ostatnie strofy.

czerwiec 19, 2017 09:44

Puenta spoko,
Reszta taka połatana

czerwiec 19, 2017 07:00

...tekst z gatunku bujta się czarnego luda w wersji okołometalowej w drodze do utylizacji